Ryn – zamek, w którym komturem był Konrad Wallenrod
2023-11-14, 17:11 | aktualizacja 2023-11-15, 09:11
Zamek w Rynie położony jest malowniczo pomiędzy dwoma jeziorami. Jedno z nich, Ryńskie, należy do szlaku Wielkich Jezior Mazurskich, co sprawie, że w sezonie miejscowość cieszy się popularnością wśród żeglarzy. Oczywiście turyści nieżeglujący również chętnie odwiedzają Ryn, nad którym góruje masywna sylwetka zamku.
- Początki warowni w Rynie sięgają lat 70. XIV wieku i, jak w przypadku wszystkich tego typu budowli na Mazurach, mają związek z Krzyżakami.
- Przez długi czas Ryn był jedną z najdalej na wschód wysuniętych twierdz krzyżackich. Stanowił bazę wypadową dla podboju tych ziem.
Standardowa, choć potężna, placówka na wschodzie
Zamek w Rynie powstał dzięki wielkiemu mistrzowi Winrichowi von Kniprode, który polecił zbudować go około 1377 roku. – Początkowo była to siedziba krzyżackiego prokuratora, a w latach 90. XIV wieku Ryn stał się siedzibą komturii – opowiada Marek Gaworski, autor książek i przewodników po polskich zamkach i pałacach. – Co ciekawe, w tym czasie mieszkała w zamku księżniczka Anna, żona księcia litewskiego Witolda. Ten zaś w tamtym okresie wielokrotnie sprzymierzał się z Krzyżakami, walcząc o władzę na Litwie ze swoim bratem Władysławem – tłumaczy.
Zamek w Rynie był dość standardowo urządzony, jak na siedziby krzyżackie: w piwnicach znajdowały się pomieszczenia gospodarcze, w przyziemiach m.in. kuchnia ze spiżarnią i piekarnia. Piętro pełniło funkcje mieszkalne i reprezentacyjne. Natomiast najwyższa kondygnacja służyła celom obronnym, a poddasze – magazynowym.
Zamiast więzienia luksusowy hotel
Zamek był własnością Krzyżaków aż do roku 1525, czyli do tzw. hołdu pruskiego i sekularyzacji zakonu: wówczas zamek, jak większość warowni krzyżackich, stał się siedzibą starostów. Wojna trzydziestoletnia, a potem szwedzki potop doprowadziły Ryn do ruiny. Zamek został sprzedany przez władze pruskie, a potem często przechodził z rąk do rąk, coraz bardziej niszczejąc. Dopiero w połowie XIX wieku został odkupiony przez władze pruskie i przerobiony na więzienie, którym pozostawał aż do końca II wojny światowej. Potem stał się siedzibą miejskich władz, było w nim niewielkie muzeum i biblioteka. Na początku XXI wieku przeszedł w ręce prywatne i został zamieniony w luksusowy hotel z restauracją i basenem w podziemiach.
Legendy i poemat Adama Mickiewicza
Legenda mówi, że w zamku w Rynie straszy duch księżnej Anny, żony Witolda, która została zamurowana w podziemiach wraz z córką po tym, jak jej mąż zdradził Krzyżaków, pojednał się z bratem i stanął do walki przeciw zakonowi. Jest to jednak tylko legenda, gdyż w rzeczywistości Anna zmarła spokojnie w swoim łożu w 1418 roku, do końca pozostając żoną Witolda.
Prawdą jest natomiast, że jednym z komturów urzędujących pod koniec XIV wieku w Rynie był Konrad von Wallenrode. To jego postać, a być może również legenda o księżnej Annie, zainspirowały Adama Mickiewicza do napisania poematu "Konrad Wallenrod".
Przeczytaj także:
- Dwa zamki w mieście pierników: tajemnice toruńskich warowni
- Szymbark: imponujące ruiny krzyżackiego zamku
- Brodnica – potężny zamek, z którego została tylko wieża i podziemia
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Trójka po królewsku
Prowadzi: Marta Piasecka
Data emisji: 14.11.2023
Godzina emisji: 10.47
pr/zch