Trudne początki kariery Adama Drivera. "Czułem, jakbym był na Marsie"
2023-11-13, 19:11 | aktualizacja 2023-11-13, 20:11
– Czułem, jakbym był na Marsie, nie miałem styczności z prawdziwym światem kina – tak początki swojej aktorskiej kariery wspomina Adam Driver. 39-letni aktor gościł w Toruniu na festiwalu EnergaCAMERIMAGE. W grudniu do kin wejdzie jego najnowszy film "Ferrari".
- Adam Driver przyjechał na festiwal EnergaCAMERIMAGE, by odebrać nagrodę specjalną.
- W swoim najnowszym filmie "Ferrari" aktor wciela się w postać Enza Ferrariego, legendarnego założyciela znanej na całym świecie firmy motoryzacyjnej.
- Driver zagrał m.in. w filmach "Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy" (2015), "Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi" (2017) oraz "Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie" (2019). Był nominowany do Oscara za role w filmach "Czarne bractwo. BlacKkKlansman" (2018) i "Historia małżeńska"(2019).
Adam Driver odebrał nagrodę specjalną dla aktora podczas gali otwarcia 31. edycji Międzynarodowego Festiwalu Filmowego EnergaCAMERIMAGE, która odbyła się w sobotę, 11 listopada, w CKK Jordanki w Toruniu. Przy okazji udzielił wywiadu dziennikarzowi radiowej Trójki.
Długa droga z Marsa do Hollywood
Driver urodził się w San Diego w Kalifornii, ale wychowywał się w prowincjonalnym miasteczku Mishawaki w stanie Indiana. Początki jego aktorskiej kariery nie wyglądały różowo. – Próbowałem zostać aktorem, już mając 18 lat. Jednak z racji tego, że pochodzę z części Stanów Zjednoczonych, w której aktorstwo nie jest rozwinięte, początkowo mi się to nie udawało. Zdarzało mi się grać w jakichś małych filmach, czasem w teatrze. Czułem, jakbym był na Marsie, nie miałem styczności z prawdziwym światem kina – opowiadał aktor.
Walka o spełnienie młodzieńczych marzeń jest tym, co łączy Drivera z granym przez niego bohaterem najnowszego filmu "Ferrari". Słynny kierowca wyścigowy i założyciel wytwórni samochodów, Enzo Ferrari, zanim został motoryzacyjnym magnatem, bezskutecznie starał się o pracę w fabryce Fiata w Turynie. Jednak ta porażka nie podcięła mu skrzydeł. – To jest coś, co nas inspiruje do pracy nad sobą, nie ma żadnej innej opcji – mówił Adam Driver.
Włoska przygoda Adama Drivera
Zdjęcia do filmu "Ferrari" kręcone były we Włoszech. Amerykański aktor już wcześniej miał okazję pracować w tym kraju, zagrał bowiem jedną z ról w filmie Ridleya Scotta "Dom Gucci" z 2021 roku. Jak przyznał, uwielbia włoską kuchnię, bardzo odpowiada mu też tamtejsza kultura. – Uwielbiam Włochy, ale zdecydowałem się wystąpić w tym filmie przede wszystkim dlatego, że robił go Michael Mann, a poza tym pasował mi termin, w którym były kręcone zdjęcia – przyznał szczerze Driver.
Posłuchaj
Oscary nie są najważniejsze
Driver ma na swym koncie dwie nominacje do Oscarów, ale jeszcze nigdy nie udało mu się zdobyć tej cennej statuetki. Film "Ferrari" może to zmienić, bowiem jego akcje stoją wysoko na giełdzie tegorocznych tytułów wymienianych wśród kandydatów do oscarowych nominacji. Sam aktor nie nastawia się jednak na to, że zostanie uhonorowany.
– Nikt nie robi filmu takiego, jak "Ferrari", z myślą o tym. Podczas zdjęć nie rozmawiamy na planie o tym, co wydarzy się później. Ja skupiam się tylko na tym, jak nie zmarnować okazji, jaką jest zagranie w filmie opowiadającym o kulturze innej niż moja. To jedyna rzecz, o jakiej myślę. A czy potem za moją grę będzie nagroda Akademii, na to nie mam już żadnego wpływu – stwierdził Adam Driver.
Posłuchaj
Polska premiera filmu "Ferrari" zaplanowana jest na 29 grudnia 2023 roku.
ADAM DRIVER W TRÓJCE: Czułem, jakbym był na Marsie/YouTube Trójka Program 3 Polskiego Radia
Czytaj też:
- Ruszył 31. Festiwal EnergaCAMERIMAGE. Projekcje, nagrody, wybitni goście. Posłuchaj relacji!
- Peter Zaitlinger i Werner Herzog z nagrodą specjalną dla duetu autor zdjęć – reżyser na EnergaCAMERIMAGE!
***
Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzą: Piotr Firan, Radosław Nałęcz
Autor materiału: Paweł Turski
Data emisji: 13.11.2023
Godzina emisji: 8.15
kc