Rogale świętomarcińskie: tradycyjne, pyszne, koniecznie certyfikowane słodycze z Poznania

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Rogale świętomarcińskie: tradycyjne, pyszne, koniecznie certyfikowane słodycze z Poznania
Rogale świętomarcińskie. Przysmak znany z WielkopolskiFoto: Longfin Media/shutterstock

Powszechnie obchodzone Święto Niepodległości to oczywiście 11 listopada. Jednak dla mieszkańców Poznania i szerzej, Wielkopolski, to także dzień świętego Marcina. A jeśli tak, to niezbędnym elementem tego dnia jest rogal świętomarciński. Jego tradycja sięga podobno czasów pogańskich, jednak od 15 lat wymagają certyfikatu.

  • Rogal świętomaciński nawiązuje do pogańskich ofiar jesiennych składanych z wołu, bądź, w jego zastępstwie, z ciasta w kształcie wolego rogu. Tradycję tę zaadoptował kościół katolicki łącząc z postacią św. Marcina, a kształt ciasta – z podkową, którą zgubił koń świętego.
  • Najstarsza znana dziś reklama rogala świętomarcińskiego została opublikowana w Dzienniku Poznańskim 11 listopada 1860 roku.
  • Od 2008 roku rogal świętomarciński jest wpisany do rejestru chronionych nazw pochodzenia i chronionych oznaczeń geograficznych Unii Europejskiej.

Prawdziwe rogale świętomarcińskie tylko z certyfikatem

W cukierniach już pojawiają się rogale świętomarcińskie, chociaż ich święto przypada 11 listopada. Tego dnia w Poznaniu i okolicach do cukierni ustawiają się kolejki, by kupić ten prawdziwy, tradycyjny przysmak, robiony wg starej receptury. – Pierwsze kramy są już ustawione, a poznaniacy czekają, aż prawdziwe wypieki pojawią się na cukierniczych półkach – relacjonuje ze stolicy Wielkopolski Szymon Majchrzak. – Jednak zanim tak się stanie, trzeba stwierdzić, które miejsce oferuje prawdziwe tradycyjne rogale: pomagają w tym certyfikaty, które w ostatnich dniach zostały przyznane 80. piekarniom – wskazuje.

Specyfikacja tradycyjnego rogala świętomarcińskiego jest dość dokładna i właściwie nie pozostawia miejsca na improwizację czy indywidualne pomysły. Oto ona:

  • ciasto półfrancuskie na bazie margaryny (ok. 80. warstw);
  • nadzienie wyrabiane z białego maku z cukrem (30-40 procent), okruchami ciasta biszkoptowego, masą jajeczną, margaryną, orzechami, rodzynkami, owocami w syropie lub kandyzowanymi (czereśnie, gruszka, skórka pomarańczowa) oraz aromatem migdałowym;
  • sposób nakładania masy makowej: między warstwami ciasta;
  • sposób zawijania ciasta: na kształt podkowy;
  • dekorowanie: pomadą i rozdrobnionymi orzechami;
  • masa: od 150 do 250 g (taka masa obowiązuje od 2013 roku, wcześniej certyfikowane rogale były wyłącznie duże – mogły ważyć od 200 do 250 g).

– To jest cukierniczy barok. Dlatego najlepiej zjeść takiego rogala raz do roku: jeden to  jest 1200 kalorii – ostrzega z uśmiechem Rafał Stawicki z Rogalowego Muzeum Poznania.

Tradycja sprzed wieków, popularna do dziś

Tradycja spożywania rogali świętomarcińskich wywodzi się podobno jeszcze z czasów pogańskich, kiedy jesienią składano bogom ofiary z wołu, bądź, w jego zastępstwie, z ciasta w kształcie wolego rogu. I tę tradycję kościół katolicki przejął łącząc ją z postacią świętego Marcina. Znaleziono też sposób na wytłumaczenie specyficznego, skręconego kształtu ciasta: miało się ono kojarzyć z… podkową, którą zgubił koń na którym jeździł święty, który przez pewien czas służył w armii rzymskiej.

Fakt, że najstarsza znana reklama rogala świętomarcińskiego została opublikowana 11 listopada 1860 roku Dzienniku Poznańskim wskazuje, że ta tradycja ich spożywania musiała być w Poznaniu i okolicach dobrze rozwinięta. I można powiedzieć, że tak pozostało do dziś.

Rogal Świętomarciński/TouTube Ministerstwo  Rolnictwa i Rozwoju Wsi


Przeczytaj także


Posłuchaj

3:02
Rogale świętomarcińskie w Poznaniu je się przez cały rok, ale ich spożycie gwałtownie wzrasta w okolicach 11 listopada, dnia świętego Marcina
+
Dodaj do playlisty
+

***

Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzi: Piotr Firan
Gość: Szymon Majchrzak (Polskie Radio Poznań)
Data emisji: 27.10.2023
Godzina emisji: 7.14

pr

Polecane