Reklama

reklama

Wiecznie żywy Winnetou. Jak działa magia westernów?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Wiecznie żywy Winnetou. Jak działa magia westernów?
Mgła legendy owiewa wielu westernowych bohaterówFoto: Shutterstock/Janelle Lugge

Lubimy oglądać westerny, bo w nich dobro zwykle triumfuje nad złem, a ich bohaterowie bywają wzorami do naśladowania – jak legendarny już wódz Indian Winnetou. W przyszłym roku do kin trafi film Kevina Costnera, który ma duże szanse na dołączenie do klasyki tego gatunku.

  • Westerny w formie książek zaczęły powstawać w drugiej połowie XIX w. Nieco później pojawiły się ich filmowe ekranizacje.
  • Klasyczne westerny rozgrywały się na Dzikim Zachodzie, jak nazywano popularnie zachodnią część kontynentu północnoamerykańskiego, kolonizowaną przez białych osadników z Europy.
  • Westerny kręcono nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale też m.in. w Niemczech i w Polsce. U naszych zachodnich sąsiadów powstał kultowy serial o przygodach Winnetou, zaś nad Wisłą doczekaliśmy się westernu z akcją osadzoną w Bieszczadach.
  • W 2024 roku do kin wejdzie dwuczęściowy, monumentalny film w reżyserii Kevina Costera pt. "Horizon: An American Saga". Będzie opowiadał historię z czasów wojny secesyjnej.

Westerny, choć są sztandarowym wytworem kultury i kinematografii Stanów Zjednoczonych, zyskały popularność na całym świecie, nie wyłączając Polski. Za czasów PRL-u furorę robił u nas oparty na powieściach Karola Maya serial o przygodach dzielnego indiańskiego wodza Winnetou. Nikomu nie przeszkadzał fakt, że zarówno same książki, jak i ich ekranizacje były produkcji… niemieckiej.

Dla nas to była melodia naszego dzieciństwa. Miałem przyjaciela, dziennikarza imieniem Piotr, który jakiś czas temu dowiedział się, że zostało mu pół roku życia. I on nic innego nie robił przez te ostatnie miesiące, tylko oglądał filmy z Winnetou – opowiadał w Polskim Radiu krytyk filmowy Wiesław Kot.

Western w Bieszczadach

Swoją cegiełkę do westernowego gmachu dołożyli także polscy filmowcy. Nad Wisłą powstały m.in. osadzone w rodzimych realiach westerny "Wilcze echa" oraz "Prawo i pięść". – U nas było parę takich miejsc, które się do westernu nadawały, ponieważ western dzieje się w jakimś "nigdzie", w miejscu, które jest dopiero zasiedlane, które staje się od zera. Tam pojawiają się ludzie, którzy zaczynają całe życie, cały alfabet uczuciowy, pojęciowy itd. od jakiegoś absolutnie minimalnego punktu. W Polsce takimi miejscami były Bieszczady i ziemie odzyskane – mówił Kot.


Posłuchaj

2:00
Na czym polega magia westernu? (Trójka do trzeciej)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Epickie dzieło Kevina Costnera

Ikoną amerykańskiego westernu jest aktor i reżyser Clint Eastwood. W ostatnich latach z tym gatunkiem mocno kojarzony jest też Kevin Costner, który ma na koncie bardzo popularny serial "Yellowstone". Najnowsze dzieło hollywoodzkiego gwiazdora to pełnometrażowy film "Horizon: An American Saga", w którym Costner jest reżyserem i scenarzystą.

Pokazana na ekranie historia będzie się rozgrywać w czasach przed wojną secesyjną oraz niedługo po niej. Monumentalny obraz został podzielony na dwie części. Pierwsza z nich będzie miała premierę w sierpniu, a druga prawdopodobnie pod koniec 2024 roku.

"Dostaniemy coś szczególnego"

Na nowy film Costnera z niecierpliwością czeka Dawid Muszyński. Z racji tego, że dostał od wytwórni możliwość zrobienia dwóch części naraz, dostaniemy coś szczególnego, nie jakąś historię utkaną na chwilę – stwierdził w Trójce krytyk filmowy.

Muszyński zauważył, że filmy Costnera prawie zawsze kręcone są z wielkim rozmachem. – To reżyser z wizją i z talentem do przedstawiania historii – powiedział dziennikarz.


Posłuchaj

4:41
"Horizon: An American Saga" - wielkie dzieło Kevina Costnera (Trójka do trzeciej)
+
Dodaj do playlisty
+

Czytaj też: 

***

Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Michał Żołądkowski
Autor materiału: Aleksander Ziemiańczyk 
Gość: Dawid Muszyński (krytyk filmowy)
Data emisji: 9.10.2023
Godziny emisji: 12.15, 13.14

kc

Polecane