Wiecznie żywy Winnetou. Jak działa magia westernów?

Lubimy oglądać westerny, bo w nich dobro zwykle triumfuje nad złem, a ich bohaterowie bywają wzorami do naśladowania – jak legendarny już wódz Indian Winnetou. W przyszłym roku do kin trafi film Kevina Costnera, który ma duże szanse na dołączenie do klasyki tego gatunku.

Wiecznie żywy Winnetou. Jak działa magia westernów?

Mgła legendy owiewa wielu westernowych bohaterów

Foto: Shutterstock/Janelle Lugge

  • Westerny w formie książek zaczęły powstawać w drugiej połowie XIX w. Nieco później pojawiły się ich filmowe ekranizacje.
  • Klasyczne westerny rozgrywały się na Dzikim Zachodzie, jak nazywano popularnie zachodnią część kontynentu północnoamerykańskiego, kolonizowaną przez białych osadników z Europy.
  • Westerny kręcono nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale też m.in. w Niemczech i w Polsce. U naszych zachodnich sąsiadów powstał kultowy serial o przygodach Winnetou, zaś nad Wisłą doczekaliśmy się westernu z akcją osadzoną w Bieszczadach.
  • W 2024 roku do kin wejdzie dwuczęściowy, monumentalny film w reżyserii Kevina Costera pt. "Horizon: An American Saga". Będzie opowiadał historię z czasów wojny secesyjnej.

Westerny, choć są sztandarowym wytworem kultury i kinematografii Stanów Zjednoczonych, zyskały popularność na całym świecie, nie wyłączając Polski. Za czasów PRL-u furorę robił u nas oparty na powieściach Karola Maya serial o przygodach dzielnego indiańskiego wodza Winnetou. Nikomu nie przeszkadzał fakt, że zarówno same książki, jak i ich ekranizacje były produkcji… niemieckiej.

Dla nas to była melodia naszego dzieciństwa. Miałem przyjaciela, dziennikarza imieniem Piotr, który jakiś czas temu dowiedział się, że zostało mu pół roku życia. I on nic innego nie robił przez te ostatnie miesiące, tylko oglądał filmy z Winnetou – opowiadał w Polskim Radiu krytyk filmowy Wiesław Kot.

Western w Bieszczadach

Swoją cegiełkę do westernowego gmachu dołożyli także polscy filmowcy. Nad Wisłą powstały m.in. osadzone w rodzimych realiach westerny "Wilcze echa" oraz "Prawo i pięść". – U nas było parę takich miejsc, które się do westernu nadawały, ponieważ western dzieje się w jakimś "nigdzie", w miejscu, które jest dopiero zasiedlane, które staje się od zera. Tam pojawiają się ludzie, którzy zaczynają całe życie, cały alfabet uczuciowy, pojęciowy itd. od jakiegoś absolutnie minimalnego punktu. W Polsce takimi miejscami były Bieszczady i ziemie odzyskane – mówił Kot.


Na czym polega magia westernu? (Trójka do trzeciej)
2:00
+
Dodaj do playlisty
+

 

Epickie dzieło Kevina Costnera

Ikoną amerykańskiego westernu jest aktor i reżyser Clint Eastwood. W ostatnich latach z tym gatunkiem mocno kojarzony jest też Kevin Costner, który ma na koncie bardzo popularny serial "Yellowstone". Najnowsze dzieło hollywoodzkiego gwiazdora to pełnometrażowy film "Horizon: An American Saga", w którym Costner jest reżyserem i scenarzystą.

Pokazana na ekranie historia będzie się rozgrywać w czasach przed wojną secesyjną oraz niedługo po niej. Monumentalny obraz został podzielony na dwie części. Pierwsza z nich będzie miała premierę w sierpniu, a druga prawdopodobnie pod koniec 2024 roku.

"Dostaniemy coś szczególnego"

Na nowy film Costnera z niecierpliwością czeka Dawid Muszyński. Z racji tego, że dostał od wytwórni możliwość zrobienia dwóch części naraz, dostaniemy coś szczególnego, nie jakąś historię utkaną na chwilę – stwierdził w Trójce krytyk filmowy.

Muszyński zauważył, że filmy Costnera prawie zawsze kręcone są z wielkim rozmachem. – To reżyser z wizją i z talentem do przedstawiania historii – powiedział dziennikarz.


"Horizon: An American Saga" - wielkie dzieło Kevina Costnera (Trójka do trzeciej)
4:41
+
Dodaj do playlisty
+

Czytaj też: 

***

Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Michał Żołądkowski
Autor materiału: Aleksander Ziemiańczyk 
Gość: Dawid Muszyński (krytyk filmowy)
Data emisji: 9.10.2023
Godziny emisji: 12.15, 13.14

kc