Rokoko na Śląsku – fascynująca wystawa w Muzeum Narodowym we Wrocławiu
2023-08-23, 18:08 | aktualizacja 2023-08-24, 13:08
– To wyprawa w świat, który dla nas samych był wielką niespodzianką i fascynacją – mówi pomysłodawca wystawy "Szaleństwo rokoka!", prezentującej rozwój tego stylu w sztuce na Śląsku, począwszy od XVIII wieku. Imponującą ekspozycję wrocławskiego Muzeum Narodowego można oglądać do stycznia 2024 roku.
- Wystawa "Szaleństwo rokoka!" została zorganizowana z okazji 75-lecia działalności Muzeum Narodowego we Wrocławiu.
- Ekspozycja obejmuje ponad 500 dzieł sztuki – od malarstwa, rzeźby i grafiki, poprzez złotnictwo, meble, porcelanę, ubiory i akcesoria mody, aż po fotografie i instalacje wideo.
- Wystawa czasowa będzie czynna do 14 stycznia 2024 roku.
Przygotowania do otwarcia wystawy "Szaleństwo rokoka!" trwały kilka lat, a w pracach brało udział aż 17 kuratorów. – Jest to wyprawa w świat, który dla nas samych był wielką niespodzianką, wielką fascynacją – mówił w Trójce dr hab. Piotr Oszczanowski, dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu, a zarazem pomysłodawca i koordynator wystawy.
Estetyczne doznania w stuletnim pawilonie
Ekspozycję można oglądać w Pawilonie Czterech Kopuł, wybudowanym na początku XX wieku.
– Zapraszamy widzów do poznania czegoś, czego tak naprawdę nie docenialiśmy, a nawet patrzyliśmy na to z pewną dozą pobłażliwości. Zafascynowani śląskim barokiem, uznaliśmy, że zwłaszcza XVIII wiek wypełniają Willmann, Urbański i cała plejada wybitnych artystów, a tu nagle się okazuje, że około połowy tego stulecia pojawia się właśnie rzeczone rokoko – opowiadał dr Oszczanowski.
Gość "Trójki do trzeciej" przypomniał, że ten styl w sztuce kojarzony był raczej z takimi krajami, jak Francja, Włochy czy Niemcy, a w Polsce występował ew. na Kresach Wschodnich. – To, co pokazujemy, jest dowodem, że rzeczywiście mamy do czynienia z bardzo reprezentatywnym, rasowym stylem artystycznym.
źródło: YouTube / Muzeum Narodowe we Wrocławiu
Rokoko z domieszką współczesności
Do rokokowej części wystawy jej organizatorzy zdecydowali się dodać eksponaty reprezentujące sztukę współczesną, autorstwa m.in. takich artystów jak Katarzyna Kozyra czy Paweł Althamer. – Uznaliśmy, że ta fascynacja i moda na rokoko tak naprawdę nigdy się nie skończyły. Nasza wystawa pokazuje, że współczesny artysta także próbuje się mierzyć z tym stylem, z tą pomysłowością, kreatywnością, fantazją, wyobraźnią, z tym antyklasycznym podejściem – tłumaczył Piotr Oszczanowski.
– To jest wystawa, której trzeba doświadczyć, wejść w ten świat – stwierdził dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu, zachęcając do odwiedzenia Pawilonu Czterech Kopuł.
Posłuchaj
Czytaj też:
- Skradziony "Portret młodej kobiety" Wilhelma Volkharta wraca do zbiorów Muzeum Narodowego we Wrocławiu
- Portret – podstawowy temat w sztuce. Czy dzisiaj jest jeszcze interesujący?
***
Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Katarzyna Cygler
Gość: dr hab. Piotr Oszczanowski (dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu)
Data emisji: 23.08.2023
Godzina emisji: 14.41
kc