Zamość: Trójka odkrywa tajemnice ratuszowych podziemi
2023-06-16, 16:06 | aktualizacja 2023-06-16, 19:06
Zamość kojarzy się przede wszystkim z manierystyczno-barokowym ratuszem i charakterystycznymi dwuskrzydłowymi schodami, które do niego prowadzą. Jednak ta wspaniała budowla kryje w sobie wiele tajemnic związanych z jej, czasami, bardzo ponurą przeszłością. Trójkowy reporter postanowił je zbadać.
- Budynek ratusza powstał na przełomie XVI i XVII wieku i w czasie ponad 400 lat istnienia był wielokrotnie przebudowywany i zmieniał swoje przeznaczenie.
- Od początku istnienia aż do zaborów w ratuszu urzędowały władze miasta. W pierwszej połowie XIX wieku Rosjanie przekazali go wojsku i urządzili w nim więzienie. Siedzibą Rady Miejskiej i urzędów stał się ponownie w roku 1866.
Ratusz zamieniony w ciężkie więzienie
– Historia ratusza jest długa, sięga jeszcze XVI wieku, kiedy powstaje Zamość jako taki. Jego budowa zaczyna się w 1681 roku. Głównym architektem jest Bernardo Morando. Ale oficyny ratusza powstają w wieku XIX – opowiada Grzegorz Łapiński, przewodnik po Zamościu i Roztoczu. – Wtedy miasto znajduje się w zaborze rosyjskim, a Rosjanie używają go nie tylko jako twierdzy przy granicy z Austrią, ale przede wszystkim jako bardzo ciężkiego więzienia – tłumaczy.
Po powstaniu listopadowym zaborcy dobudowali drugie więzienie, połączone z ratuszem, gdyż nie byli w stanie pomieścić wszystkich, których zatrzymali.
Podziemne zabezpieczenie na czas pokoju i wojny
W podziemiach ratusza znajduje się stary murowany kanał, który odprowadzał wodę deszczową z zamojskiego rynku do wielkiej podziemnej cysterny. – Woda zawsze jest potrzebna, ten kanał gromadził deszczówkę z Rynku Wielkiego do cysterny, dzięki temu w razie pożaru można było ją wykorzystać – wyjaśnia naszemu reporterowi Pawłowi Turskiemu przewodnik. W podziemiach jest także głęboka studnia: – Pomyślano w zasadzie o wszystkim, co jest konieczne do funkcjonowania oblężonego miasta. I schowano to pod ziemią, aby przeciwnik nie był w stanie zniszczyć takich obiektów ostrzałem artyleryjskim – wskazuje.
– Każdy z zamojskich bastionów posiada kazamaty [głębokie podziemia – red.]. I np. w jednej z kazamat znajdowała się podziemna piekarnia – dodaje.
Dzięki takiemu przygotowaniu najdłuższe oblężenie Zamościa trwało aż dziewięć miesięcy – dłużej niż oblężenie Stalingradu podczas II wojny światowej.
Do zobaczenia w Zamościu! Trasa w podziemiach oficyn ratusza/YouTube Zamość
Więzienne cele bez okien
Przez ponad 50 lat w czasie zaborów Rosjanie używali budowli znajdujących się pod ratuszem jako niezwykle ciężkiego więzienia. – Te podziemia były używane jako cele więzienne. Tu nigdzie nie ma okien, a to oznacza, że więźniowie tu przetrzymywani mieli naprawdę bardzo ciężkie warunki – mówi Grzegorz Łapiński. Brak dostępu do naturalnego światła słonecznego był dodatkową torturą, a zarazem sprawiał, że organizmy uwięzionych nie otrzymywały potrzebnej dawki witaminy D. To z kolei skutkowało m.in. osłabieniem, bólami kości i mięśni, bezsennością i ogólnym osłabieniem.
Obecnie podziemia ratuszowych oficyn można zwiedzać z przewodnikiem.
Przeczytaj także
- Co zobaczyć w Zamościu? Jakie atrakcje przygotowano w ramach Festiwalu "Dwa Teatry" 2023?
- Zamość – piękne miasto na skraju uroczego Roztocza
- Wakacyjny dylemat: wypoczynek w miejscu, które znamy, czy odkrywanie nowych kierunków?
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Zapraszamy na weekend
Prowadzi: Piotr Firan
Autor materiału reporterskiego: Paweł Turski
Data emisji: 16.06.2023
Godzina emisji: 11.16
pr