Portal randkowy czy biuro matrymonialne – gdzie szukać miłości?
W dzisiejszych czasach dużą popularnością cieszą się portale i aplikacje randkowe. To prosty sposób na znalezienie drugiej połówki. Nie we wszystkich przypadkach jednak się sprawdza. Może lepiej skorzystać z... usług biura matrymonialnego.
W poszukiwaniu miłości warto postawić na szczerość
Foto: shutterstock/Ann Haritonenko
Zanim modne stały się internetowe portale randkowe, dużą popularnością cieszyły się biura matrymonialne. Nie każdy o tym wie, ale takie punkty jeszcze istnieją, choć jest ich znacznie mniej niż jeszcze kilkadziesiąt lat temu.
Podkolorowany wizerunek
– Na portalach randkowych dane są mocno wykreowane. Fotografie nie są zbyt aktualne, a szczególnie panowie, niekoniecznie są stanu wolnego – mówi Agata Sybilska, założycielka biura matrymonialnego Centrum OSTOYA w Warszawie. – U nas dane są weryfikowane. Biuro dobiera pary zgodnie z zainteresowaniami czy stylem życia. Weryfikujemy także kandydatów pod względem stanu rodzinnego: co oznacza posiadanie dzieci i co to znaczy w praktyce.
Skłonność do kreowania w sieci wizerunku odbiegającego od rzeczywistego potwierdza także dr Beata Rajba, psycholog z Dolnośląskiej Szkoły Wyższej. – Aplikacje randkowe mają to do siebie, że są pokusą, żeby troszeczkę zafałszować rzeczywistość i zataić pewne rzeczy – tłumaczy. – Dochodzi do momentu spotkania na żywo i wtedy zaczyna nas krępować lęk, niewiara, że tacy, jacy jesteśmy, uzyskamy akceptację, miłość drugiej osoby.
Dyskrecja i ochrona danych
W przeciwieństwie do portali randkowych, na których trzeba publicznie podać swoje dane, biura matrymonialne oferują większy poziom dyskrecji i komfort. – Osoby znane, które mają problem ze znalezieniem partnera raczej nie będą się ogłaszać na portalach randkowych – zauważa Agata Sybilska. – Na przykład wykładowca wyższej uczelni musiałby się liczyć z tym, że zostanie rozpoznany przez studentów. W naszym biurze dyskrecja i ochrona danych osobowych jest podstawową zasadą.
Przeczytaj także:
- Randka po amerykańsku. O kulturze miłosnych spotkań za oceanem
- Miłość - jak uważność i współczucie mogą wspierać relację?
Jak przekonuje rozmówczyni Michała Kowarskiego, do biura matrymonialnego zgłaszające się osoby, które rzeczywiście szukają miłości i stałego związku. Nie oznacza to, że w sieci znalezienie drugiej połówki jest niemożliwe. Najlepszym przykładem, że portale randkowe dają szansę na miłość są Kinga i Adam, którzy poznali się przez taki portal cztery lata temu i niedługo biorą ślub.
***
Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzą: Karol Gnat, Radosław Nałęcz
Materiał: Michał Kowarski
Data emisji: 05.04.2023
Godzina emisji: 7.19
aw