To będzie jego ostatnia produkcja: Clint Eastwood zapowiada koniec filmowej kariery!

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
To będzie jego ostatnia produkcja: Clint Eastwood zapowiada koniec filmowej kariery!
Clint Eastwood Foto: shutterstock.com

Wytwórnia Warner Bros. potwierdza, że wyprodukuje kolejny film znakomitego aktora i reżysera. Sam Clint Eastwood, który 31 maja będzie obchodził 93. urodziny, zapowiada, że będzie to jego ostatni film. Czy rzeczywiście tak się stanie?

  • Nowy film Clinta Eastwooda i jak zapowiada twórca  zarazem ostatni ma być dramatem sensacyjnym i nosić tytuł "Juror #2".
  • W swojej karierze Eastwood był 10 razy nominowany do Oscara i cztery razy odebrał statuetkę: za "Bez przebaczenia" (reżyseria, najlepszy film) oraz "Za wszelką cenę" (reżyseria, najlepszy film).

Wycofany, małomówny na ekranie i w życiu

Swoją karierę filmową zaczynał jako aktor jeszcze w latach 50., a zwrócono na niego uwagę dzięki westernom, które właśnie wtedy przeżywały okres szczytowego rozkwitu. Najpierw był to amerykański serial "Rowhide", a potem trzy spaghetti westerny nakręcone przez nieznanego jeszcze włoskiego reżysera Sergia Leone. I właśnie te produkcje – "Za garść dolarów", "Za garść dolarów więcej" oraz, przede wszystkim, "Dobry, zły, brzydki" – uczyniły z niego pod koniec lat 60. wielką gwiazdę, którą pozostał do dziś.

Wysoki, małomówny twardziel, często żujący papierosa, cygaretkę bądź wykałaczkę i cedzący słowa przez zęby  ten styl grania zachwycił reżyserów i widzów, stając się zarazem jego znakiem rozpoznawczym. – Jest to jedna z takich postaci, które rzeczywiście są niepowtarzalne. Co ciekawe, role, które grał, raczej pokrywają się z jego osobistym podejściem do wykonywania tego zawodu – mówi prof. Piotr Celiński, filmoznawca i medioznawca z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej. – Czyli jeśli był oszczędnym, stonowanym i wycofanym aktorem, to można powiedzieć, że był także stonowanym, wycofanym i oszczędnym bohaterem opowieści popkulturowych. I nie lubił o sobie mówić – stwierdza.

Clint Eastwood: Career of the Oscar-Winning Actor and Director/YouTube WatchMojo.com


Oszust, który nie chce kończyć kariery

– Prywatnie mam z Clintem Eastwoodem trochę na pieńku, bowiem zostałem przez niego… oszukany! Podczas wywiadu przy okazji "Gran Torino" powiedział mi, że będzie dalej reżyserować, ale przechodzi na aktorską emeryturę, co później okazało się nieprawdą – opowiada z uśmiechem filmoznawca Dawid Muszyński. – Mam więc nadzieję, że także "Juror #2" nie będzie jego ostatnim filmem i znajdzie on w sobie energię, by opowiedzieć jeszcze kilka innych historii. Bo Clint Eastwood jest tym reżyserem, którzy lubią czerpać z życia, i większość filmów, które wyreżyserował, jest oparta na faktach, jak chociażby "Snajper" z Bradleyem Cooperem – wskazuje.

Trudno jednak powiedzieć, czy zapowiadany "Juror #2" należy do tej kategorii filmów. – Jest to historia jednego z przysięgłych, który w trakcie rozprawy zdaje sobie sprawę, że może być uwikłany i związany z ofiarą. I ma dylemat: czy ma się przyznać i oddać w ręce organów ścigania, czy może tak manipulować resztą przysięgłych, aby werdykt był na jego korzyść i odsunąć od siebie jakiekolwiek podejrzenia – opisuje zapowiadaną produkcję.

Top 10 Clint Eastwood Movies/YouTube WatchMojo.com


Kurs na prawdziwe historie

W swojej karierze Clint Eastwood wyreżyserował dotychczas 39 filmów. Zadebiutował thrillerem "Zagraj dla mnie Misty" (1971), ale wśród jego produkcji są także melodramaty, oczywiście westerny, dramaty obyczajowe i sensacyjne, a nawet filmy sci-fi. – Dla mnie najlepszym jego filmem, jeśli chodzi o reżyserię, jest "Gran Torino", gdyż idzie trochę w poprzek poglądów politycznych Clinta Eastwooda. To pokazuje, że twórca może stanąć obok swojego dzieła i skupić się na historii, którą chce opowiadać, a niekoniecznie musi przelewać w nią swoje poglądy i swoje widzenie świata – ocenia rozmówca Katarzyny Cygler. – Generalnie Clint szukał dla siebie miejsca w Hollywood, bo czuł się zaszufladkowany, czuł, że jego kariera zmierza donikąd, bo wszyscy chcieli od niego, żeby albo grał hardego policjanta, który występuje przeciwko systemowi, albo kowboja – tłumaczy.

– On miał tego dość, dlatego zaczął sięgać po historie prawdziwe, takie, które, wydawało mu się, należało nagłośnić, z prawdziwymi bohaterami – wskazuje.

Przeczytaj także


Posłuchaj

11:48
Czy "Juror #2" będzie ostatnim filmem w karierze Clinta Eastwooda? (trójka do trzeciej)
+
Dodaj do playlisty
+

 

***

Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Katarzyna Cygler
Autor materiału reporterskiego: Monika Suszek
Gość: Dawid Muszyński (filmoznawca)
Data emisji: 4.04.2023
Godziny emisji: 12.25, 12.39, 12.45

pr

 

Polecane