U robota na kozetce: nadchodzi era sztucznych terapeutów?
2023-03-23, 15:03 | aktualizacja 2023-03-23, 15:03
Naukowcy z University of Cambridge przeprowadzili badania i eksperymenty, które doprowadziły ich do wniosku, że roboty mogą być trenerami dobrego humoru. Okazuje się jednak, że niezwykle ważny jest ich wygląd. Im robot jest mniej ludzki, tym lepiej…
- Roboty sterowane przez sztuczną inteligencję są już w stanie pomagać samotnym osobom starszym w wielu czynnościach, a nawet dotrzymywać im towarzystwa, np. prowadząc rozmowy
- Okazuje się, że im robot jest bardziej podobny do człowieka, tym ludzie lepiej na niego reagują
Dolina niesamowitości
Podczas eksperymentu naukowcy z University of Cambridge przetestowali dwa roboty, QTrobot oraz Misty II, których zadaniem był właśnie pozytywny wpływ na samopoczucie pracowników. Roboty różniły się od siebie: pierwszy ma ok. 90 cm i jest humanoidem, czyli wyglądem przypomina człowieka, drugi to trochę ponad 35-centymetrowej wysokości zabawka. Jednak zadanie jedno: poprawić nastrój człowieka.
I okazało się, że uczestnicy, którzy wykonywali ćwiczenia z robotem przypominającym zabawkę, czują większą więź ze swoim trenerem niż uczestnicy, którzy pracowali z robotem humanoidalnym! – Problem nie jest nowy: w 1970 roku zdefiniował go i stworzył hipotezę, która się nazywa „doliną niesamowitości”, japoński inżynier Masahiro Mori. Przeprowadził on badanie, żeby sprawdzić, jak ludzie reagują na roboty humanoidalne. Kiedy robot wygląda jak zabawka, czujemy się swobodnie i bardzo dobrze psychicznie: wiemy, że jest to urządzenie mechaniczne, od którego nie możemy zbyt wiele wymagać – tłumaczy Paweł Pilarczyk, redaktor naczelny portalu zajmującego się nowymi technologiami. – Natomiast jeśli ten robot coraz bardziej zaczyna wyglądać i zachowywać się jak prawdziwy człowiek, zaczynamy się czuć nieswojo, ekstremalnie niekomfortowo. I to jest właśnie ta „dolina niesamowitości” – wskazuje.
Robot helps children who struggle socially, to learn and thrive - Meet QTrobot/YouTube Lux AI
Opiekunka ze sztuczną inteligencją
Roboty sterowane przez sztuczną inteligencję już są przygotowane, by zajmować się osobami starszymi, które są samotne. Nie wszystkie takie osoby stać na stałą opiekunkę. I tutaj pojawiają tzw. roboty społeczne, które mają się właśnie takimi osobami zajmować.
– Nowoczesne technologie będą ratunkiem dla osób samotnych, które mają problemy w pracy czy w związku. Często te osoby są bardzo nieśmiałe i nie chcą o tym rozmawiać z kimś innym: mają nawet problem, by zwierzyć się swojemu lekarzowi – wyjaśnia Paweł Pilarczyk. – Szereg badań wykazało, że bardzo wiele osób łatwiej się otwiera przed robotem, sztuczną inteligencją, niż przed psychoterapeutą. I tego typu roboty już są produkowane w kształcie kotka bądź psa: można je kupić w Japonii – dodaje.
5 najlepszych robotów osobistych, które możesz kupić w 2022 r/YouTube BestProducts
Przeczytaj także
- Kto jest lepszy: sztuczna inteligencja czy ludzki mózg? Odpowiedź jest znana
- Automatyzacja gospodarstw domowych: bardzo wygodna dla ludzi, ale czy bezpieczna?
- Sztuczna inteligencja i innowacje technologiczne: biały awers, czarny rewers
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Trójka przed południem
Prowadzi: Witold Lazar
Autor materiału reporterskiego: Jacek Frentzel
Data emisji: 23.03.2023
Godzina emisji: 11.46
pr