Język ojczysty: polski, kaszubski czy może jakiś inny?
2023-02-21, 13:02 | aktualizacja 2023-02-21, 14:02
Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego, zwany też Międzynarodowym Dniem Dziedzictwa Językowego, został uchwalony przez UNESCO w 1999 roku. Obchodzony jest 21 lutego na pamiątkę śmierci pięciu studentów z Dhaki, którzy zginęli tego dnia domagając się nadania językowi bengalskiemu statusu języka urzędowego. W Polsce oficjalnie występuje jeden język regionalny, blisko 10 dialektów i kilkadziesiąt gwar.
- W Polsce jedynie język kaszubski ma status języka regionalnego. Trwają starania, aby taki sam status przyznać śląskiemu, chociaż wciąż trwa spór, czy jest to język, czy tylko gwara
- Język kaszubski istnieje od blisko dwóch tysiącleci i jest najstarszym językiem na terenie Polski
Nie różnimy się aż tak bardzo
– Gwara śląska to jest nie tylko język niemiecki, ale przede wszystkim język polski, a także język czeski, morawski, słowacki. Np. w administracji, szkolnictwie spotykamy najwięcej wyrazów, które były zapożyczone z języka niemieckiego i dostosowane do składni w języku polskim – wyjaśnia językoznawca, dr Agata Has, kierownik Pracowni Językoznawczej w Instytucie Śląskim w Opolu. – Czasami np. rzeka, która płynęła w pobliżu dwóch miejscowości, powodowała, że po jednej stronie występowało mazurzenie, czyli nie wypowiadanie głosek szeleszczących, a w drugiej już nie. Jeden wyraz mógł mieć dwa różne znaczenia – wskazuje.
– Oczywiście nie ma takiej możliwości, żeby nie móc się zrozumieć: gwara śląska jest częścią języka polskiego, czyli nie może się różnić od niego aż tak bardzo, żebyśmy zupełnie nie rozumieli, co ktoś do nas mówi – dodaje.
Najstarszy język w Polsce
Kaszubski jest w naszym kraju jedynym językiem regionalnym, który jest wpisany w Ustawę o Mniejszościach Narodowych i Etnicznych. – Jesteśmy ostatnim językiem z podgrupy pomorskiej z grupy języków zachodniosłowiańskich. Wpływy tu miały języki skandynawskie, dialekty niemieckie i to wszystko było miksowane przez 1500 lat naszego występowania nad Bałtykiem – tłumaczy Karol Rhode (Karól Róda). – Bo Kaszubi są jedną z pierwszych fal słowiańskich, które zasiedliły Europę środkowo-wschodnią. Języki polski, czeski, słowacki czy języki łużyckie są jego najbliższymi krewnymi – wskazuje.
– Moi dziadkowie już operowali polskim na tyle, żeby się mniej więcej dogadać, ale moi pradziadkowie polskiego praktycznie nie znali – opowiada. – Dlaczego ja na co dzień mówię po kaszubsku? Bo tak jest mi po prostu łatwiej, przyjemniej: czuję się lepiej w tym języku. Polski, podobnie jak angielski, jest dla mnie komunikatorem z szerszym kręgiem odbiorców – zdradza.
Przeczytaj także
- Aneta Korycińska: język młodych jest skrótowy, ale nie ubogi
- Jeśli nie masz odklejki, to wiesz, że goblin mode jest na essie… Wybrano Młodzieżowe Słowo Roku
- Dzban, który mrozi, czyli dlaczego dorośli nie mogą dogadać się z dziećmi?
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzi: Radosław Nałęcz
Autor materiału reporterskiego: Michał Kowarski
Data emisji: 21.02.2023
Godziny emisji: 7.09
pr