Będomin. Dwór, w którym urodził się autor "Mazurka Dąbrowskiego"
2023-01-11, 09:01 | aktualizacja 2023-01-17, 10:01
Marta Piasecka i Marek Gaworski zaprosili słuchaczy Trójki w podróż na Kaszuby, do małej miejscowości położonej 10 kilometrów na północny wschód od Kościerzyny, czyli do Będomina. – To właśnie tutaj, w miejscowym dworze, urodził się jeden z wielkich polskich patriotów – Józef Wybicki. W tym dworze swoją siedzibę ma też Muzeum Hymnu Narodowego – mówiła autorka "Trójki po królewsku", zapraszając na audycję.
– Ta niezwykła placówka muzealna, czyli właśnie Muzeum Hymnu Narodowego, w będomińskim dworze mieści się od lipca 1978 roku, ale już wcześniej wspominano tu Józefa Wybickiego. Od lat 60. znajdowała się w budynku izba jego pamięci – opowiada Marek Gaworski. Wówczas dwór był siedzibą szkoły. Po jej przeniesieniu w inne miejsce podjęto decyzję o powstaniu muzeum.
Dawne dzieje Będomina
Historia dworu i wsi zaczyna się jednak dużo wcześniej niż w XVIII wieku, w którym żył jego najsłynniejszy mieszkaniec. – Będomin był wymieniony w dokumentach po raz pierwszy w 1284 roku. Miejscowy majątek w XVI-XVII wieku był własnością rodziny Doręgowskich. To właśnie za ich czasów powstał drewniany dwór na fundamentach starej, zniszczonej budowli. Na początku XVIII wieku została ona ponownie zniszczona i kolejny raz odbudowana – mówi, odnosząc się do burzliwej historii dworu w Będzinie, znawca polskich zamków. To właśnie wówczas dom stał się własnością rodziny Wybickich.
Przeczytaj także:
- Krupe – zamek Zborowskiego i Reyów, który nie miał szczęścia
- Szydłowiec: wczesnorenesansowy zamek na wyspie
- Żywiec – pałacowe pamiątki po Habsburgach
- Zamek w Łęczycy. Królowie i jeńcy, czyli burzliwa historia i niesamowite legendy
- Pałac Radziwiłłów w Antoninie. Miejsce spotkań i schadzek
Pierwszym właścicielem z rodu był Piotr Wybicki, czyli ojciec Józefa. To jemu dwór zawdzięcza modernizację i styl barokowy. W tej budowli w 1747 roku na świat przyszedł autor tekstu "Mazurka Dąbrowskiego". Z czasem stał się on jej właścicielem. Do czasu w nim spędzonego Józef Wybicki często wracał w swoich pamiętnikach. – Szkoda, że nie wspominają one o wystroju wnętrz. Są tam jedynie wzmianki o bibliotece i obrazach zakupionych w Wiedniu, jak również o zbiorach przyrodniczych, które zostały przewiezione z Holandii – dodaje Marek Gaworski.
Posłuchaj
Pod koniec stulecia dwór trafia w kolejne ręce, najpierw rodziny Jezierskich, później zaś rodzin niemieckich. W wyniku kolejnego pożaru dwór odbudowano, zmieniając jednak jego charakter.
***
Tytuł audycji: Trójka po królewsku
Prowadzi: Marta Piasecka
Data emisji: 11.01.2023
Godzina emisji: 9.36
gs/kor