Już tylko odwilż, czy jednak mamy szansę na białe święta?

IMGW zaktualizował prognozę pogody na najbliższe dni i okres świąteczny. Sprawdzamy, jakiej aury za oknem możemy się spodziewać na Boże Narodzenie.

Już tylko odwilż, czy jednak mamy szansę na białe święta?

Zima w Lublinie

Foto: PAP/Wojtek Jargiło

Śniegu, póki co nie brakuje, jednak prognozy na święta nie brzmią optymistycznie. Kto liczy na biały puch podczas wigilijnej wieczerzy, może się zawieść. – Mróz jeszcze jest z nami, ale to ostatnia bardzo mroźna noc, bo już w kolejnych godzinach i dniach będzie robiło się coraz cieplej – opowiada Grzegorz Walijewski z IMGW. – Powoli do Polski wkracza wraz z ciepłym frontem atmosferycznym niż Franciszka.

Ciepły front atmosferyczny

Zbliżający się front spowoduje, że w kolejnych dniach możemy mieć do czynienia z dodatnią temperaturą. Będzie coraz cieplej, jednak najpierw przygotujmy się na marznące deszcze, powodujące gołoledź. – W ciągu najbliższych dni, jak na grudzień będzie anormalnie ciepło. Na południowym zachodzie w województwie dolnośląskim, opolskim, a także na południu Wielkopolski, na termometrach zobaczymy nawet wartości dwucyfrowe. Tam temperatura może sięgać nawet 11 stopni – zapowiada rozmówca Witolda Lazara. – W centrum możemy się spodziewać około plus 8-9 stopni, na wschodzie około 2, a nad morzem około 5 stopni Celsjusza. W nocy także, jak na tę porę roku, ciepło, bo w najcieplejszych rejonach, temperatury będą sięgać od 3 do 7 stopni.


Przed świętami cieplej

Pogoda zmieni się od czwartku i prawdopodobnie czekają nas ciepłe święta z opadami deszczu. Wszystko wskazuje na to, że śnieg, który obecnie raduje nasze oczy do świąt się roztopi. Jedynie na wschodzie, na Lubelszczyźnie i w okolicach Suwałk może utrzymać się niewielki mróz. 


Grzegorz Walijewski, rzecznik IMGW zdradza prognozę pogody na święta i na najbliższe dni (Trójka przed południem)
7:37
+
Dodaj do playlisty
+

 

– Amplituda temperatur od minus 20 stopni, które ostatnio notowaliśmy w nocy w północno-wschodniej Polsce do plus 10, to efekt zmian klimatu – tłumaczy synoptyk. – Musimy się do tego niestety coraz bardziej przyzwyczajać. Nie ma już takiej zimy, jaką znamy z lat 90. Teraz coraz częściej będą występować podobne sinusoidy pogodowe. Po świętach widzimy, że może napłynąć chłodniejsze powietrze ze wschodu i znów mogą zawitać niższe temperatury.

Może więc przed Sylwestrem nieco sypnie śniegiem i pojawi się chłodniejsza, zimowa aura.


Najczęściej czytane

***

Tytuły audycji: Trójka przed południem
Prowadzący: Witold Lazar
Gość: Grzegorz Walijewski
Data emisji: 19.12.2022
Godziny emisji: 10.35

aw