Wanda Rutkiewicz: kobieta niezwykła, legenda himalaizmu

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Wanda Rutkiewicz: kobieta niezwykła, legenda himalaizmu
Nepal, Himalaje 16.10.1978. Polska alpinistka i himalaistka Wanda Rutkiewicz na szczycie Mount Everest (także Czomolungma), który zdobyła jako pierwszy Polak, pierwsza Europejka oraz trzecia kobieta w historiiFoto: PAP/Reprodukcja

Wanda Rutkiewicz to legenda polskiego i światowego himalaizmu – pierwsza Polka i trzecia kobieta na świecie, która stanęła na szczycie Mount Everest. Jako pierwsza kobieta zdobyła K2. W czwartek, 15 grudnia, będzie miał premierę w TVP 2 poświęcony jej film dokumentalny "Z góry widać lepiej. Wanda Rutkiewicz. Opowieść o kobiecie niezwykłej".

  • Wanda Rutkiewicz na szczycie Mount Everestu stanęła 16 października 1978 roku, w dniu wyboru kardynała Karola Wojtyły na papieża.
  • 23 czerwca 1986 roku Wanda Rutkiewicz jako pierwsza kobieta zdobyła szczyt K2.
  • 13 maja 1992 roku Wanda Rutkiewicz zaginęła na stokach Kanczendzongi w Himalajach.

Kierowała nią wolność

– Wanda przede wszystkim była niesamowitą osobowością: piękna kobieta, uparta Żmudzinka, niezwykle ambitna. Taki nieposkromiony duch… Wartością, która moim zdaniem kierowała nią w życiu, była wolność – mówi Malwina Kiepiel, dziennikarka, producentka filmu dokumentalnego "Z góry widać lepiej. Wanda Rutkiewicz. Opowieść o kobiecie niezwykłej". – Wolność pokonywania kolejnych barier, bo były one przeróżne. Te finansowe, przy organizowaniu wypraw, a ona była za to odpowiedzialna i ona je przygotowywała. Pokonywała też bariery związane z wysiłkiem fizycznym podczas wspinaczki, wyznaczała sobie bardzo ambitne cele w górach – tłumaczy.

– Od urodzenia była sportowcem, mamy w filmie zarejestrowane wypowiedzi jej siostry opowiadającej, jak tata zabrał je po raz pierwszy w góry, jak uczył je jeździć na nartach, na łyżwach. Potem była bardzo aktywną sportsmenką, grała zawodowo w siatkówkę. Była więc do tej wspinaczki bardzo dobrze przygotowana – dodaje.

Panowie zazdrościli jej sukcesów

– Była też bariera społeczna, ponieważ była kobietą. I przez nią też musiała się przebić, ponieważ wtedy środowisko wysokogórskie było zdominowane przez panów – tłumaczy Trójkowy gość. – Wanda wtedy wyznaczała pewien kierunek i panowie trochę jej zazdrościli sukcesów. Zwłaszcza słynne wejście na Mount Everest, kiedy Andrzej Zawada przygotowywał swoją wyprawę i… Wanda ich zaskoczyła. Jak mogła to zrobić? – śmieje się.

Nikt nie był obojętny

– Wanda nikogo nie pozostawiała obojętnym. Mogło się ją lubić i podziwiać, ale zwłaszcza towarzystwo wysokogórskie było wobec niej bardzo zdystansowane. Sporo osób odmówiło nam udziału w filmie, nie chcąc się wypowiadać o Wandzie – opowiada Malwina Kiepiel. – Mamy za to w filmie wypowiedzi himalaistki Anny Czerwińskiej, która dużo wspinała się z Wandą Rutkiewicz. Są kontrowersyjne: wypowiada się w sposób bardzo zdystansowany, czasami okrutny.

"Z góry widać lepiej". Oficjalny trailer/YouTube Wanda Rutkiewicz – film dokumentalny


Posłuchaj

9:31
"Z góry widać lepiej. Wanda Rutkiewicz. Opowieść o kobiecie niezwykłej": w czwartek premiera dokumentu o Wandzie Rutkiewicz w TVP2 (Trójka do trzeciej)
+
Dodaj do playlisty
+

Liczyły się tylko pieniądze na wyprawę

– Wanda nie ulegała popkulturze: jeżeli chciała w jakikolwiek sposób zaistnieć medialnie, to dlatego, że potrzebowała pieniędzy na wyprawę. Była skoncentrowana na jednej rzeczy: zdobyciu tego ośmiotysięcznika, innej góry, zorganizowania wyprawy. Podejmowała działania, które dzisiaj nazwalibyśmy marketingowymi – mówi Barbara Rusowicz, autorka wywiadu rzeki "Wszystko o Wandzie Rutkiewicz". – Zresztą książka, którą napisałam, też nie była po to, aby ją uwiecznić dla potomności, by zrobić z niej celebrytkę. Ona po prostu chciała zdobyć pieniądze na realizację "Karawany do marzeń". To był plan zdobycia wielu ośmiotysięczników za jednym razem, bez schodzenia w doliny. Miała przebywać w Himalajach tak długo, aż zdobędzie wszystkie ośmiotysięczniki, których jej brakowało do "Korony Himalajów" – tłumaczy.

Wymarzony cel ponad wszystko?

– Byłam ostatnią osobą, która pisała o niej, zanim Wanda wyjechała do Nepalu na swoją ostatnią wyprawę, z której już nie wróciła. I mówiła, że jest świetnie przygotowana do tej wyprawy, a ja widziałam kobietę wysportowaną, która jak na swój wiek była w świetnej formie. Natomiast ja nie byłam w stanie ocenić jej pod względem medycznym – opowiada rozmówczyni Katarzyny Cygler. – Tymczasem w filmie wypowiadał się lekarz, jej znajomy profesor, że nie stawiła się na wszystkie badania, które miał jej zrobić przed wyjazdem. Że narzekała na ból, który zdiagnozował jako kamicę nerkową – wskazuje.

– Jeden z himalaistów mówił, że była już kobietą prawie 50-letnią, tu w dolinach nadal świetnie wysportowaną w porównaniu z większością kobiet. Natomiast tam w górach już nie w takiej formie jak 25-letni himalaiści. Dlatego szła sama. Pytanie, czy cel, który tak bardzo chciała osiągnąć, nie przesłonił jej prawdziwej oceny własnego zdrowia, pozostanie oczywiście otwarte – dodaje.

Przeczytaj także


Posłuchaj

10:11
Czy marzenia zabiły Wandę Rutkiewicz? (Trójka do trzeciej)
+
Dodaj do playlisty
+

 

***

Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Katarzyna Cygler
Goście: Malwina Kiepiel (dziennikarka, producentka filmu dokumentalnego o Wandzie Rutkiewicz "Z góry widać lepiej. Wanda Rutkiewicz. Opowieść o kobiecie niezwykłej"), Barbara Rusowicz (autorka wywiadu rzeki "Wszystko o Wandzie Rutkiewicz", współautorka książki "Więcej o Wandzie Rutkiewicz")
Data emisji: 13.12.2022
Godzina emisji: 12.21, 12.40

pr/kor

Polecane