Reklama

reklama

Czy możemy oddać nietrafiony zakup? Jak to zrobić?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Czy możemy oddać nietrafiony zakup? Jak to zrobić?
Warto zachować paragon: przyda się w przypadku reklamacjiFoto: Shutterstock/Denys Kurbatov

Black Friday, Cyber Monday, Black Week już za nami. A przed nami szaleństwo zakupów mikołajkowych i tych pod choinkę. To także czas, kiedy zakupów dokonujemy impulsywnie, bez pomysłu. A co, jeśli zechcemy towar zwrócić? Jakie mamy prawa?

  • Przyjęcie zwrotu w sklepie stacjonarnym zależy od polityki danej firmy. W sklepie internetowym zawsze jest możliwe w ciągu 14 dni
  • Reklamacje dotyczą również produktów kupowanych w czasie promocji. Na ich zgłaszanie mamy dwa lata

Zwroty i reklamacje – raczej niechętnie

Polacy niechętnie zwracają zakupione rzeczy: jak wynika z badań jednej z firm doradczych, 57 procent konsumentów rzadko zwraca produkty, a 40 procent – nigdy. Jak twierdzą, ich zakupy są zawsze, bądź prawie zawsze, przemyślane i trafione. Mimo to coraz więcej osób korzysta z możliwości zwrotu zakupionego towaru, szczególnie jeśli chodzi o sklepy internetowe.

Jest oczywiste, że zwracana rzecz nie może być uszkodzona czy zabrudzona. – One wracają do sprzedaży, a w takim przypadku nikt nie chciałby mieć użytkowanego produktu. Więc jeśli są takie ślady, czuć zapach perfum, ten zwrot nie zostanie przyjęty w sklepie stacjonarnym – tłumaczy przedstawicielka jednej z sieci sklepowych.

Zwrotowi, także w sklepie internetowym, nie podlegają również produkty zindywidualizowane (np. z wygrawerowanym monogramem), o krótkim czasie przydatności, większość żywności, kosmetyków, gazety, oprogramowanie komputerowe.

Sklep stacjonarny może, internetowy – musi

To, czy sklep stacjonarny przyjmie zwrot, zależy wyłącznie od polityki danego sklepu. Inaczej jednak jest w przypadku zakupów przez internet: mamy 14 dni na odstąpienie od umowy i 14 dni na odesłanie towaru. Nie trzeba podawać powodu odstąpienia od zakupu, a możliwość zwrotu nie jest uzależniona od woli sprzedawcy. Jednak kupując, warto sprawdzić, gdzie dokonujemy zakupu, gdyż może się okazać, że koszt przesyłki zwrotnej przewyższy koszt zwracanego towaru.

Przeczytaj także


Zwykłe zwroty i wardrobing

Do częstych zwrotów przyznaje się zaledwie trzy procent konsumentów. Zazwyczaj chodzi o nietrafiony prezent, zły rozmiar ubrań, bądź niepasujący fason. Jednak liderkami wśród najczęściej zwracających produkty są tzw. szafiarki. To panie, które na bieżąco w internecie prezentują swoje kolejne stylizacje. Te zaś pochodzą głównie z najczęściej odwiedzanych sklepów sieciowych i są szybko zwracane, zazwyczaj po jednej sesji zdjęciowej.

Tego typu zachowanie ma już swoją, pochodzącą z angielskiego nazwę: wardrobing. Dotyczy on wielu krajów, a sklepy, aby nie stracić klientów, tolerują go. Jednak coraz częściej słychać głosy, że trzeba to ukrócić, dlatego niektóre sieci na Zachodzie rozważają zaostrzenie swojej polityki dotyczącej zwrotów. Tymczasem polskie sieciówki zdecydowanie zaprzeczają, żeby tworzyły czarne listy szafiarek. – To jakieś internetowe plotki – stwierdza przedstawicielka jednej z nich.


Posłuchaj

5:53
Czy i kiedy możemy dokonać zwrotu zakupionego towaru? (Pora na Trójkę)
+
Dodaj do playlisty
+

***

Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzi: Piotr Łodej
Autorz materiałów reporterskich: Michał FedusioIzabela Kostyszyn
Data emisji: 2.12.2022
Godziny emisji: 7.11, 7.19

pr/kor

Polecane