Czy markety będą pracować krócej? Sieci handlowe reagują na kryzys energetyczny

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Czy markety będą pracować krócej? Sieci handlowe reagują na kryzys energetyczny
Czy w obliczu kryzysu energetycznego markety skrócą godziny funkcjonowania?Foto: shutterstock/Tooykrub

Krótsze godziny otwarcia, redukcja oświetlenia, wyłączenie podświetlanych reklam, zamontowanie drzwi w lodówkach – to tylko niektóre ze sposobów, jakie stosują bądź planują zastosować sieci handlowe w związku z kryzysem energetycznym. Sposobom oszczędzania i dostosowywania się do nowych realiów przyglądał się Trójkowy reporter.

  • Kilka sieci handlowych już wprowadziło skrócone godziny pracy: godziny otwarcia i zamknięcia zmieniły się z 6 na 7 i z 23 na 22
  • Skracanie godzin otwarcia marketów na Zachodzie w związku z kryzysem energetycznym jest już normą: w Belgii czy Danii sklepy nie mogą być otwarte dłużej niż do godz. 20

Na Zachodzie ustawa, w Polsce jak kto chce

– Podjęliśmy decyzję o powrocie do standardowych godzin otwarcia w części marketów nie ze względu na cenę energii, ale na podstawie analizy liczby klientów odwiedzających te placówki w godzinach wieczornych – mówiła Maja Szewczyk, dyrektor działu komunikacji korporacyjnej niemieckiej sieci hipermarketów.

Skracanie godzin otwarcia marketów na Zachodzie w związku z kryzysem energetycznym jest już normą: w Belgii czy Danii sklepy nie mogą być otwarte dłużej niż do godz. 20.00. Tam jest to uregulowane ustawowo – w Polsce każda z sieci handlowych decyzję podejmuje oddzielnie.

Solidarność: ustawowo skrócić godziny pracy

NSZZ "Solidarność" zaproponowała ograniczenie godzin otwarcia sklepów do godz. 21. Ma to nie tylko pomóc oszczędzić energię, ale również rozwiązać problem braku pracowników w handlu. – Zmiana nie będzie bolesna, bo sklepy w skrajnych godzinach i tak są puste. Badaliśmy obroty w godzinach 21–22: w hipermarketach stanowią one ok. jednego procenta całości utargu – argumentuje Alfred Bujara, przewodniczący Sekcji Krajowej Pracowników Handlu NSZZ "Solidarność".

– Solidarność nie ma pełnej wiedzy na temat tego, jak funkcjonują sklepy, jeśli chodzi o wynik finansowy. Każda firma podejmuje ryzyko otwierania bądź zamykania konkretnego sklepu. Nie pozwoli sobie na to, żeby utarg był niższy od oczekiwanego bądź żaden, otwierając sklep i płacąc za ochronę, za energię, płacąc wynagrodzenia – kontruje Renata Juszkiewicz, dyrektor Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji, która zrzesza większość sieci.

Modernizacja i wyłączenia lekarstwem na kryzys

Na razie jednak większość sieci nie decyduje się na nowe godziny pracy, wdrażane są za to inne rozwiązania mające na celu ograniczenie zużycia energii. Portugalska sieć dyskontów instaluje m.in. panele fotowoltaiczne, a także geotermalne pompy ciepła wykorzystywane do ogrzewania sklepów. Z kolei supermarkety francuskiej sieci zwiększają efektywność lodówek, montując w nich drzwi oraz np. wymieniają sprzęt na modele nowszej generacji, a więc mniej energochłonne, i wyłączają cześć podświetlanych szyldów oraz lamp parkingowych.

Przeczytaj także


Posłuchaj

4:38
Sieci handlowe wobec kryzysu energetycznego - jak reagują? (Zapraszamy do Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

 

***

Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki
Prowadzi: 
Piotr Łodej
Autor materiału reporterskiego: 
Paweł Turski
Data emisji:
23.11.2022
Godzina emisji:
17.11

pr/kor

Polecane