Klaun – skąd jego przerażająca kariera w filmie?
2022-10-05, 14:10 | aktualizacja 2022-10-05, 22:10
Jak przyznaje gość "Trójki do trzeciej", nie było łatwym zadaniem poszukiwanie komedii, w których pojawia się klaun. – Nie jest on tam raczej bohaterem, czasem pojawi się w tle, czasem możemy zobaczyć jego występ. Pojawił się w pierwszej, mającej prawie sto lat, wersji filmu "Dumbo", także w nowej wersji tego obrazu, ale to dlatego, że akcja dzieje się w cyrku – zauważa Julian Jeliński, krytyk filmowy.
Zupełnie inaczej postrzegany jest klaun w pozacyrkowym świecie filmu. – W dziewięciu na dziesięć przypadków jest trochę przerażający, czasami morderczy, albo przybywający do nas z kosmosu. Czasami próba wytłumaczenia pochodzenia klaunów prowadzi w bardzo absurdalne odmęty świata – ocenia gość Katarzyny Cygler.
Zniekształcona jak w krzywym zwierciadle postać klauna jest już tak zakorzeniona w kulturze, że samo jego pojawienie się na ekranie wywołuje dreszcz emocji. – Najlepsze dla przerażających klaunów były chyba lata 80., kiedy dostaliśmy "Mordercze klauny z Kosmosu". Statkiem kosmicznym był… namiot cyrkowy. Była to rasa obcych, która zamieniała ludzi m.in. w watę cukrową. Mieliśmy "To" Stephena Kinga, gdzie Tim Curry wcielał się w jednego z najbardziej przerażających klaunów, który tak naprawdę był… pająkiem. Była także laleczka – zabawka klauna – która pojawiła się w filmie "Duch". To praktycznie jedyny horror dostępny dla dzieci i młodzieży – przypomina filmoznawca i dodaje, że jedynie Steven Spielberg potrafi zrealizować straszny film, który mogą oglądać osoby w każdym wieku.
Przeczytaj także:
- Seweryński: sprawność fizyczna jest ważną cechą wszechstronnego aktora
- Studenckie życie – horror prawdę ci powie
- Komiks: niegdyś pogardzane historyjki obrazkowe, dzisiaj klasyka literatury i kina
Zdaniem Juliana Jelińskiego właśnie w latach 80. prawie każda postać klauna była fascynująca. Dziś reżyserzy, zwłaszcza niskobudżetowych filmów, chcieliby, aby samo pojawienie się tej postaci wywoływało w nas lęk, brak im jednak pomysłowości.
Skąd fascynacja postacią klowna?
– Wielu reżyserów w wywiadach przyznaje, że jest coś niepokojącego w smutnym klaunie, jak również w tym mającym nieustannie uśmiech na twarzy. Wiąże się to z odrealnieniem tej postaci, mającej wielkie buty albo z której rękawów wystają metry materiału. To wręcz naturalnie kusi nasz mózg, aby dołączyć niepokojące słowa czy obrazy – dodaje krytyk.
Posłuchaj
Podobnie może wzbudzać lęk – pod wpływem odpowiedniego światła – postać zakonnicy, co także, jak przypomina krytyk filmowy, kino z chęcią wykorzystuje.
TO I Oficjalny zwiastun filmu PL/Warner Bros Polska
***
Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Katarzyna Cygler
Gość: Julian Jeliński (krytyk filmowy, filmoznawca)
Data emisji: 5.10.2022
Godzina emisji: 14.18
gs/kor