Reklama

reklama

Zooterapia: kiedy zwierzęta też mogą leczyć

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Zooterapia: kiedy zwierzęta też mogą leczyć
Dogoterapia należy w Polsce to jednej z najpopularniejszych form zooterapii Foto: Shutterstock/Ground Picture

Metody leczenia, w których wykorzystywano zwierzęta, są znane od bardzo dawna, jak choćby stawianie pijawek. Dzisiaj jednak zooterapia, bo tak nazywa się ta część medycyny, skupia się przede wszystkim na współpracy z końmi (hipoterapia), kotami (felinoterapia) i psami (dogoterapia). Można jednak także poddać się kozoterapii, świnioterapii bądź... ślimakoterapii!

  • W Polsce podobnie jak w całej Unii Europejskiej zooterapię może prowadzić osoba posiadająca odpowiednie kwalifikacje terapeutyczne, czyli po odpowiednich szkoleniach
  • W Polsce najpopularniejsze formy zooterapii to hipoterapia (z końmi) felinoterapia (z kotami) oraz dogoterapia (z psami), w Europie Południowej również onoterapia (z osłem), a w krajach, gdzie znajdują się oceanaria, również delfinoterapia

Ślimaki najlepsze na skupienie

O wykorzystywaniu ślimaków w medycynie estetycznej wiadomo już od dawna, okazuje się jednak, że aspersoterapia (terapia z wykorzystaniem ślimaków) może też być bardzo pomocna przy podniesieniu wydajności pracy. – To jest terapia przeznaczona głównie dla osób dorosłych i jest prowadzona dla osób, które mają wysokie pobudzenie emocjonalne. W momencie, kiedy zaczynamy obserwować ślimaka i bardzo mocno się na nim skupiamy, zaczynają prawidłowo działać wszystkie zwoje mózgowe – tłumaczy Maria Szrajter z Polskiego Związku Zooterapeutów i Przewodników Zwierząt Pracujących. – To powinien być taki półgodzinny przerywnik w pracy stosowany co trzy godziny. Wtedy ludzie szybciej by wracali do pracy i bardziej byliby skupieni – radzi.

Koza jest dobra na wszystko

Bowiterapia wykorzystuje rogate zwierzęta domowe (kozy, owce, bydło) oraz inne z rodziny wołowatych. – Naszym, i nie tylko naszym, zdaniem zwierzęciem najbardziej nadającym się do pracy zooterapeutycznej jest… koza – stwierdza Trójkowy gość. – Powód jest prosty: jest zwierzęciem najbardziej uniwersalnym. Ona nie odpuszcza. Potrafi funkcjonować z dzieciakami wysoko pobudzonymi, ale też z dzieciakami, które są wycofane. Genialnie nadaje się do jogi ze zwierzętami – opowiada.

Przeczytaj także


Wierny jak… świnia

Terapia wykorzystująca świnie to suidoterapia. – Poza osłem i słoniem, świnia jest najbardziej ludzkim zwierzęciem. I bardzo mocno przywiązuje się do człowieka, podobnie zresztą jak gęsi – wskazuje rozmówczyni Karola Gnata. – Dzieci, które mają duże problemy przywiązaniowe, problemy z budowaniem relacji, powinny mieć świnkę wietnamską – wskazuje.


Posłuchaj

6:54
Terapie ze zwierzętami - coraz popularniejsze, bardzo pomocne (Pora na Trójkę)
+
Dodaj do playlisty
+

 

***

Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzi: Karol Gnat
Gość: Maria Szrajter (Polski Związek Zooterapeutów i Przewodników Zwierząt Pracujących)
Data emisji: 4.10.2022
Godzina emisji: 7.10

pr/kor

Polecane