Czy smartfon wkrótce zyska zmysł węchu? To możliwe!

Nad stworzeniem smartfona, który zapisuje i odtwarza zapachy, pracują naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu. Udało im się już stworzyć pierwsze prototypy, ale do produkcji masowej jeszcze bardzo daleka droga...

Czy smartfon wkrótce zyska zmysł węchu? To możliwe!

Czy już niedługo smartfony będą przekazywać zapachy?

Foto: Shutterstock/Wirestock Creators

  • Naukowcy przyznają, że największą przeszkodą jest fakt, iż robienie zdjęć to fizyka, a zapisywanie zapachów – chemia
  • Naukowcy, zanim zapiszą jakiś zapach, są zmuszeni do jego dekompozycji, by poznać molekuły, które go tworzą

Fizyka kontra chemia

W jaki sposób miałby działać taki smartfon? Robiąc zdjęcie, np. nadmorskiej plaży, równocześnie zapisywałby zapach morskiej bryzy. Potem, podczas oglądania tego zdjęcia, zapach byłby odtwarzany. Jednak to odległa przyszłość.

– Zasadniczo zdjęcia to fenomen fizyczny: proste dane są przechwytywane, zamieniane na zero-jedynkowy ciąg i prezentowane w określonym standardzie – mówi materiałoznawczyni dr Inez Weber z ETH Zurich. – Z zapachami tak prosto nie jest: tutaj mamy do czynienia z mieszankami danych. Czujniki, które są dla nas niczym aparat, choć są wielkości szpilki, nie są uniwersalne, gdyż pewne zapachy wymagają oddzielnych czujników. Dlatego wykonanie "zdjęcia" zapachu jest tak trudne – wyjaśnia.

Zdekomponować woń

Jednak naukowcy się nie poddają. – Zapach składa się z różnych molekuł i substancji. Wiedząc, jakie molekuły wchodzą w skład danego zapachu, jesteśmy w stanie cyfrowo go zakodować – twierdzi dr Hans Peter Lang. – Problem w tym, że zapachy są bardziej niepowtarzalne niż kolory: mogą się składać z nawet 70 wyjątkowych molekuł, a te trzeba zidentyfikować – tłumaczy.

Przeczytaj także


To niesie za sobą nieoczekiwane konsekwencje. – Stoimy generalnie w miejscu, bo musimy rozkładać związki. Musimy wykryć, z czego składa się dany zapach, że np. aromat leśny posiada m.in. acetol. A co gorsza niemal każdy związek wymaga wynalezienia osobnego sensora... – wskazuje dr Weber.

Już zbudowano urządzenie rozpoznające zapachy, ale mimo że sensory są małe jak szpilka, jest ono duże niczym telefon. – Teraz trzeba go zminiaturyzować bądź zrezygnować z sensorów rozpoznających rzadkie zapachy. Wtedy będzie wielkości smartwatcha – stwierdza badaczka. – Właśnie kończymy nad nim pracę – deklaruje.


Czy smartfon będzie fotografował zapachy? (Trójka do trzeciej)
3:32
+
Dodaj do playlisty
+

***

Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Witold Lazar
Autor materiału reporterskiego: Paweł Turski
Data emisji: 23.06.2022
Godzina emisji: 14.40

pr