Reklama

reklama

Louis Wain i jego niezwykły, koci świat

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Louis Wain i jego niezwykły, koci świat
Kadr z filmu "Szalony świat Louis Waina"Foto: materiały prasowe/ Kino Świat

Na ekrany kin wszedł film "Szalony świat Louisa Waina". Jego bohaterem jest niezwykły, ekscentryczny rysownik z przełomu wieku XIX i XX, który tworzy obrazy przedstawiające przede wszystkim koty. Kim był Louis Wain i co sprawia, że jego twórczość jest tak niezwykła?

  • Louis Wain był angielskim rysownikiem, żył w latach 1860-1939
  • Popularność przyniosły mu rysunki kotów, które często antropomorfizował. Przyznawał, że w tym wypadku inspiracją dla niego byli ludzie i ich zachowanie.

Koci wizjoner

– Gdyby Louis Wain żył dziś, prawdopodobnie byłby instagramowym celebrytą poruszającym się w świecie internetu. Już za swojego życia mógł zaznać sławy, jednak jego charakter nie pozwalał na to: był zbyt wielkim wizjonerem, aby zajmować się takimi sprawami, jak choćby tantiemy, z których artyści najczęściej żyją – opowiada o artyście Tomasz Milanowski, dziekan wydziału malarstwa warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. – Wain chorował, ale był przede wszystkim fantastycznym człowiekiem i stworzył swój świat z setek przedstawień różnych kotów. Ich pierwowzorem był Peter, kot, który pojawił się w szczęśliwym momencie jego życia, kiedy mógł zaznać życia rodzinnego – wskazuje. 


W grudniu 2021 roku prace artysty można było oglądać na wystawie "Terapia zwierzęca: Koty Louisa Waina" w Bethlem Museum, fot. PAP/ EPA/FACUNDO ARRIZABALAGA W grudniu 2021 roku prace artysty można było oglądać na wystawie "Terapia zwierzęca: Koty Louisa Waina" w Bethlem Museum, fot. PAP/ EPA/FACUNDO ARRIZABALAGA

Małżeńska tragedia

Mając 23 lata Louis Wain ożenił się z Emily Richardson, guwernantką swojej młodszej siostry. Emily była o 10 lat starsza od artysty, co w tamtych czasach było wielkim skandalem. Niestety, ich szczęście trwało krótko: kobieta po trzech latach zmarła na raka piersi. – Jestem przekonany, że tragedia, która go spotkała, przyczyniła się do pogorszenia jego zdrowia psychicznego – wyznaje Trójkowy gość. – Ale wtedy też narodził się temat, który towarzyszył mu do końca życia: rysowanie kotów. Wcześniej był rzemieślnikiem rysunku, ale kiedy zaczął rysować, aby ulżyć swojej żonie w cierpieniu, mam wrażenie, że stał się prawdziwym artystą – ocenia.

Przeczytaj także


Koci świat równoległy

– To była kwestia znalezienia ekwiwalentu wielkiego uczucia do swojej żony. Uznał, że nie może jej pomóc, ulżyć w cierpieniu w żaden sposób, jedynie może ją rozbawić: dlatego zaczął rysować kotki. Każdy temat malarski jest dobry, jeżeli jest prowadzony z pasją, a w tym wypadku tak było – tłumaczy gość Katarzyny Cygler. – Mam wrażenie, że Wain malując całą menażerię kotów, tworzył jakby świat równoległy, w którym jest szczęśliwy, w którym jest ze swoją żoną, w którym to życie, które utracił, toczy się dalej.

"Szalony świat Louis Waina" - oficjalny zwiastun/YouTube KinoSwiatPL


Posłuchaj

6:50
Koci świat Louisa Waina (Trójka przed południem)
+
Dodaj do playlisty
+

***

Tytuł audycji: Trójka przed południem
Prowadzi: Katarzyna Cygler
Gość: Tomasz Milanowski (dziekan wydziału malarstwa ASP)
Data emisji: 5.05.2022
Godziny emisji: 11.39

pr

Polecane