Rozrywkowy i poważny – sceniczny dress code

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Rozrywkowy i poważny – sceniczny dress code
Opole 06.1975. XIII Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu, 25–29 czerwca 1975. Sesja fotograficzna w plenerze, na zdjęciu zespół wokalno-instrumentalny Trubadurzy, Foto: PAP/Zbigniew Wdowiński

Odejście Krzysztofa Krawczyka przypomniało sceniczny image jego i Trubadurów: tużurki plus koszule z żabotami, potem kostiumy muszkieterów, które zaprojektował Szymon Kobyliński – erudyta, znawca historii sztuki, znakomity rysownik, ale… człowiek nieczujący ówczesnej sceny muzycznej.

Od skromnej czerni po pióra i cekiny

Współczesna muzyka rozrywkowa to istna parada coraz bardziej wyrazistych, wyrafinowanych, zaskakujących, a nawet celowo kiczowatych i przerysowanych kostiumów. Pewne jest, że jeśli chodzi o kostiumy sceniczne, można wyróżnić dekady większej i mniejszej ekstrawagancji. Rozrzut stylistyczny był ogromny: od powściągliwej czerni Juliette Greco czy Ewy Demarczyk, przez paramilitarne mundurki Beatlesów, do przepychu rodem z Las Vegas. Legendarne stały się stylizacje takich gwiazd jak Władziu Liberace, Elton John, David Bowie, Madonna, Lady Gaga, a także Violetta Villas. U nas prym w zakresie scenicznych pomysłów od lat wiedzie Maryla Rodowicz.

Liberace   Foto: Forum/Globe Photos / Zuma Press Liberace Foto: Forum/Globe Photos / Zuma Press

– Artyści chcący zwrócić na siebie uwagę musieli przykuć wzrok widzów jakimś kostiumem. Elementem kostiumu jest też nakrycie głowy, fryzura, rzęsy. Artyści wiedzieli od początku, że jak w pamięć nie zapadnie ich głos, to zapadnie ich wizerunek – mówiła w "Klubie Trójki" Wiganna Papina. – Często jest tak, że wideoklipy są ciekawsze niż muzyka, którą słyszymy – zauważyła stylistka.

Posłuchaj

54:17
Sceniczna rewia mody. Rola kostiumu w muzyce rozrywkowej i poważnej (Klub Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Coś dla ucha, ale i dla oka

Jaki z kolei dress code obowiązuje w muzyce poważnej? Czy o stroju muzyków decyduje repertuar? Zwyczajowo, dyrygenta, szczególnie na uroczystych koncertach, obowiązywał white tie (frak z kamizelką z piki, takaż muszka plus specjalny krój koszuli). Potem wystarczał black tie, czyli smoking. Maestrem, który wspiął się na szczyty ekstrawagancji (w ubiorze), jest (chyba?) Jerzy Maksymiuk. Czy coś zmieniło się pod tym względem dzisiaj?


– To, co kiedyś było absolutnie pierwszoplanowym czynnikiem decydującym o zaszeregowaniu artysty jako takiego najwyższej klasy, przeciętnego lub słabego, były jego umiejętności techniczne i muzykalność. Strój miał mniejsze znaczenie, bo był zunifikowany – wyjaśnia Aleksandra Buszta-Bąk, muzyk, muzykolog, kurator programu muzycznego Zamku Królewskiego w Warszawie. – Wkrótce powoli zaczęto przełamywać stereotypy i w ślad za muzyką rozrywkową, otwierano kolejne szczeliny – dodała. 

Jerzy Maksymiuk   Foto: Forum/Wojciech Jakubiuk Jerzy Maksymiuk Foto: Forum/Wojciech Jakubiuk

Jakie stroje obowiązują orkiestrę? Jak ubierają się członkowie chórów? – Chór różni się od orkiestry tym, że nie obowiązuje tam konkretny kanon stroju. Każdy zespół chóralny ma możliwość wyboru. Tu z jednej strony możliwości są nieograniczone, a z drugiej strony ograniczone tradycyjnym pojmowaniem występu w sali koncertowej zespołu muzyki poważnej – odpowiedziała muzykolog.

***

Tytuł audycji: Klub Trójki
Prowadzi: Monika Małkowska
Gość: Aleksandra Buszta-Bąk (muzyk, muzykolog, kurator programu muzycznego Zamku Królewskiego w Warszawie), Wiganna Papina (stylistka i kostiumolog)
Data emisji: 14.04.2021
Godzina emisji: 22.05

kr


Polecane