Spa dla królów. Historia uzdrowiska w Lądku-Zdroju

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Spa dla królów. Historia uzdrowiska w Lądku-Zdroju
W ostatnich dwóch latach gminy uzdrowiskowe w związku z obostrzeniami związanymi z epidemią Covid miały znaczny spadek dochodów.Foto: shutterstock.com/Dziajda

To tu kąpały się koronowane głowy, poeci i… finalistki konkursu Miss World, a szósty prezydent Stanów Zjednoczonych John Quincy Adams powiedział o tym miejscu, że nigdy nie widział uzdrowiska, którego położenie miałoby wygląd bardziej obliczony na zachowanie lub przywrócenie zdrowia. Lądek-Zdrój wraz z jego słynnym basenem Zdrój Wojciech, tak jak wszystkie inne hotele i uzdrowiska w Polsce, znów jest dostępny dla chcących zadbać o swoje zdrowie i urodę. 

Pałac Pod Blachą 1926 1200.jpg
Dzień z życia księcia Pepi. Pałac Pod Blachą i jego dzieje

Podróż w czasie

Basen Zdrój Wojciech góruje nad Parkiem Zdrojowym, co w połączeniu z zimową scenerią za oknem, przypomina nam scenę z baśni. Ukończona w 1680 roku neobarokowa budowla prezentuje się okazale zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz  – w środku zobaczymy łuki, kolumienki, rzeźby i malowidła, które przenoszą nas w XVIII wiek, a także marmurowe wanny, z których każda jest umieszczona w oddzielnym pokoju kąpielowym.

Wnętrze uzdrowiska Zdrój Wojciech   Foto: shutterstock.com/piotrbb Wnętrze uzdrowiska Zdrój Wojciech Foto: shutterstock.com/piotrbbs

Woda, która daje zdrowie

– Tutejsza woda zawiera radon, siarkowodór i fluorki, które uśmierzają bóle, przyśpieszają zrastanie się kości, obniżają cholesterol, oczyszczają organizm oraz poprawiają płodność i potencję. Świetnie też wpływają na wygląd i miękkość skóry – wymienia Anna Popek. – Fryderyk II Wielki pozbył się w tutejszych wodach podagry – zaskakuje dziennikarka. 

Nie każdy jednak wie, że tego wszystkiego nie byłoby, gdyby nie pewne niesforne zwierzęta. W podręczniku informacyjnym dla gości kąpielowych wydanym w 1881 roku można znaleźć informację, że źródło leczniczej wody znalazł przypadkiem pasterz, który zapuścił się za stadem w głąb lasu. – Woda tryskająca ze źródełka nie była chłodna i smaczna, ale ciepła i cuchnąca. Nic dziwnego – siarka nie pachnie ładnie. Szybko zaczęto pozyskiwać tutejszą wodę do celów kuracyjnych – kontynuuje opowieść autorka "Programu obyczajowego".


"
Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez Witold Szpur (@witoldszpur)


Nie myśląc o rygorach postu

Dzień kuracjusza był wypełniony przede wszystkim kąpielą (trwającą nawet siedem godzin!), odpoczywaniem w łóżku oraz przechadzkami po okolicy. Poza tym korzystający z usług Zdroju Wojciech uczestniczyli w koncertach i cotygodniowych balach. – W Lądku był też teatr, urząd pocztowy, telegraf i pikanie wiedeńskie – opowiada Anna Popek. – Obecnie w Lądku modne stało się połączenie cudownego działania wód z dietą warzywną dr Dąbrowskiej. Człowiek chudnie, nie myśląc o rygorach postu i młodnieje w wannach, w których kiedyś kąpały się koronowane głowy – zachęca.

Uzdrowisko Lądek Zdrój - część 1/UzdrowiskoLadek

***

Tytuł audycji: Program obyczajowy
Prowadzi: Anna Popek
Data emisji: 13.01.2021
Godzina emisji: 8.36

kr

Polecane