Zdrowa rzeka płynie naturalnym korytem

Posłuchaj

5:40

Renaturalizacja rzek . Jak odbudować wodny ekosystem? (Zapraszamy do Trójki)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Odbudowa populacji ryb i walka z suszą dzięki renaturyzacji

Długo funkcjonowało przekonanie, że naturę trzeba ujarzmiać i kontrolować. Okazało się, że jest zupełnie odwrotnie. To, co kiedyś uważaliśmy za oznakę postępu, dziś obraca się przeciwko nam. Regulacja rzek sprawiła, że woda bardzo szybko zaczyna odpływać z terenów rolniczych, czego wynikiem są regularne susze. By odwrócić proces wysuszania się gleb, zaczęto prowadzić działania w kierunku renaturalizacji, czyli przywracaniu rzekom ich naturalnych koryt.

Nie dla energetyki wodnej i rzecznej autostrady?

Z opublikowanego w ubiegłym roku raportu Wód Polskich wynika, że aż 97 procent polskich rzek kwalifikuje się do przywrócenia ich pierwotnych meandrów i zlikwidowania sztucznych zapór. I, jak mówił rozmówca Justyny Godz, choć widać już w tej dziedzinie spory postęp, nadal istnieje silne lobby związane z energetyką wodną, które pod pozorem zielonej energii dąży, by przekształcić ostatnie naturalne strumienie w ciąg regulowanych zbiorników. Do niszczenia koryt Wisły i Odry doprowadzi stworzenie "wodnej autostrady" poprzez ilość emitowania gazów cieplarnianych.

Europa pozbywa się tam, progów i zapór

Betonowe progi i inne budowle hydrotechniczne są ogromną przeszkodą dla mieszających w wodach zwierząt. Utrudniają migrację, a co za tym idzie znajdowanie pożywienia i podtrzymanie gatunków. – W niektórych miejscach sztucznie regulowanych przez człowieka wymarły łososie, trocie, węgorze wymarły. Populacja tych gatunków mogłaby odbudować się w ciągu kilku lat, gdyby te bariery zniknęły – tłumaczył Piotr Bednarek z Podkarpackiego Towarzystwa Przyrodników Wolne Rzeki.