Czy występowanie o reparacje ma sens?
2017-09-07, 14:09 | aktualizacja 2017-09-07, 17:09
Według polityków Prawa i Sprawiedliwości Niemcy powinny zadośćuczynić Polsce za straty spowodowane wojną. Z kolei politycy niemieccy twierdzą, że wszystkie rozliczenia za II wojnę światową zostały "ostatecznie uregulowane".
Posłuchaj
Prof. Tadeusz Marczak z Uniwersytetu Wrocławskiego sparafrazował wypowiedź sprzed wielu lat niemieckiego dziennikarza, Christopha von Marschalla: – Nigdy nie wolno rezygnować z roszczeń reperacyjnych, bo w przeciwnym razie potomkowie z rodu agresora będą mieli więcej tytułów prawnych niż potomkowie narodu. Zdaniem gościa, upominając się o reparacje, zyskamy szacunek jako strona, która realnie potrafi zadbać o swoje interesy.
Problem w tym, że nie do końca wiadomo, gdzie to roszczenie moglibyśmy egzekwować. – Nie ma żadnego sądu międzynarodowego, który byłby właściwy do rozpoznania ewentualnego sporu między Polską a Niemcami – mówił prof. Jacek Skrzydło z Katedry Prawa Międzynarodowego Uniwersytetu Łódzkiego. – Trybunał Sprawiedliwości w Hadze jest właściwy tylko wtedy, gdy pozwane państwo wyrazi zgodę na bycie pozwanym. Niemcy, składając deklarację w 2008 r., wyłączyły możliwość rozpoznawania przez Trybunał jakichkolwiek spraw dotyczących II wojny światowej. I to skutecznie – dodał.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
***
Tytuł audycji: Za, a nawet przeciw
Prowadzi: Kuba Strzyczkowski
Goście: prof. Tadeusz Marczak (historyk, geopolityk, Uniwersytet Wrocławski), Tomasz Siemoniak (poseł PO), prof. Jacek Skrzydło (Katedra Prawa Międzynarodowego Uniwersytetu Łódzkiego), prof. Jerzy Kranz (prawnik, były ambasador w RFN, Akademia Leona Koźmińskiego w Warszawie), Tomasz Sakiewicz (red. naczelny tygodnika "Gazeta Polska")
Data emisji: 7.09.2017
Godzina emisji: 12.08
czaj/ab