Czy powinniśmy płacić podatek od tabletów?
2014-10-28, 18:10 | aktualizacja 2014-10-28, 18:10
W mediach pojawiły się informacje o możliwości wprowadzenia dodatkowej opłaty za tablety i smartfony. Wynosiłaby ona 2 procent wartości urządzenia. Pozyskane w ten sposób pieniądze, miałyby trafiać do organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi, a następnie być wypłacane twórcom.
Posłuchaj
Z raportu ZAIKS wynika, że w ubiegłym roku zysk netto stowarzyszenia wyniósł 47 milionów zł, a średnia pensja przekracza tam 10 tysięcy zł. W związku z tym pomysł wprowadzenia nowego podatku został odebrany przez wiele osób jako sposób na pomnożenie zysków i tak bogatej już organizacji, a nie dbanie o prawa artystów.
Jacek Barski, radca prawny z Departamentu Własności Intelektualnej i Mediów Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, mówiąc o ogromnych wpływach ZAIKS, zaznaczył, że "wszystkie pieniądze, które są w stowarzyszeniu, są przeznaczone dla twórców". Dodał jednak, że nie każda złotówka "musi być zawsze wypłacana konkretnemu twórcy na jego konto". - Cześć pieniędzy jest poddawana tak zwanej repartycji pośredniej, a więc idzie na cele statutowe stowarzyszenia. Z tych pieniędzy są finansowane debiuty, koncerty i stypendia - mówił.
Czy wprowadzenie dodatkowego podatku to dobry pomysł? Na to pytanie odpowiadał stowarzyszony w ZAIKS Romuald Lipko, muzyk z grupy "Budka Suflera" - To jest pomysł, który przyjęła Europa. Szczerze mówiąc, jestem niemile zdziwiony, że trwa u nas taka dyskusja, która w pewnym sensie podważa naszą zgodność z mądrymi ustaleniami europejskimi. Dwadzieścia trzy kraje Europy podjęły taką akcję i wprowadziły przepisy, o których w tej chwili mówimy. I nie bardzo wiem, w czym jesteśmy lepsi od nich w swoim myśleniu, tym bardziej że w dziedzinie show biznesu, twórczości i ochrony dóbr intelektualnych oni są daleko przed nami - skomentował muzyk.
Przedstawiciel ministerstwa zaznaczył jednak, że "ministerstwo nigdy nie zamierzało objąć podatkiem smarfonów i tabletów". - Cała ta dyskusja wynika z propozycji zgłaszanych przez organizacje zbiorowego zarządzania. One oczekują spełnienia tego typu żądań, ale to nigdy nie było stanowisko ministerstwa - przyznał.
Zapraszamy do wysłuchania audycji z udziałem słuchaczy, w której wypowiedzieli się również: Andrzej Garapich (Polskie Badania Internetu), Michał Kanownik (Związek Importerów i Producentów Sprzęty Elektrycznego i Elektronicznego Branży RTV i IT) i Paweł Pilarczyk (PCLab).
(iwo)
Audycji "Za, a nawet przeciw" można słuchać od poniedziałku do czwartku w samo południe. Zapraszamy.
Poniżej prezentujemy wyniki sondy przeprowadzonej podczas audycji: