Bardzo słodkie zwycięstwo: Polki mistrzyniami świata w dekorowaniu tortów!

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Bardzo słodkie zwycięstwo: Polki mistrzyniami świata w dekorowaniu tortów!
Angelika Chwyć (l) i Renata Martyna (p) zostały Mistrzyniami Świata w Dekorowaniu Tortów.Foto: mat. prasowe/FIPGC

Sztuka dekorowania nie jest łatwa, tym bardziej jeśli chodzi o dekorowanie tortów. Ale też potrafi przynieść wiele satysfakcji i radości. Wiedzą coś o tym Polki, Angelika Chwyć i Renata Martyna, które właśnie zostały Mistrzyniami Świata w Dekorowaniu Tortów podczas specjalnej edycji Mistrzostw Świata Cake Designers, które odbyły się w Mediolanie. Przygotowania trwały blisko dwa lata, ale warto było: nasze zawodniczki pokonały m.in. ekipy z Włoch (II miejsce), Belgii (III miejsce), Chin, USA, Meksyku i Japonii.

  • Tegoroczna specjalna edycja Mistrzostw Świata Cake Designers odbywała się w Mediolanie w dniach 13-17 października.
  • Tematem tegorocznej edycji Mistrzostw Świata Cake Designers była "Muzyka Twojego narodu". Temat znany był już dwa lata wcześniej, po to, aby zespoły miały czas na przygotowanie dekoracji, co potrafi trwać bardzo długo.
  • Tort naszych zawodniczek miał cztery poziomy, z których każdy nazwany był od żywiołu: Ziemia (muzyka poważna), woda (muzyka pop/rozrywkowa), ogień (muzyka rockowa), wiatr (muzyka folk).

Piękno muzyki na torcie

Droga do Mediolanu nie była łatwa. – Najpierw musiałyśmy zdobyć Mistrzostwo Polski w Dekorowaniu Tortów Expo Sweet, żeby dostać się do Mediolanu do Mistrzostw Świata. Zadania były podzielone: ja robiłam głównie dekoracje, Renia robiła tort – opowiada Angelika Chwyć.

Wszystkie ekipy miały do wykonania "torty muzyczne", gdyż w tegorocznej edycji tematem była "Muzyka Twojego narodu". – Jestem także muzykiem [wokalistką w cover bandzie Vogue – red.] , więc dla mnie to było bardzo, bardzo bliskie. Z Renią postanowiłyśmy nie skupiać się na jednym artyście, jednym gatunku, ale pokazać piękno w różnicy między gatunkami muzycznymi. Temat znałyśmy już dwa lata temu, jeszcze przed Mistrzostwami Polski – przyznaje.

Muzyka zamknięta w czterech żywiołach

Przygotowywanie takiego tortu pokazowego, który – to bardzo ważne! – przyjeżdża na miejsce, w tym wypadku do Mediolanu, w całości, zaczyna się od projektu. – Powstał projekt, ale nie szczegółowy: zarys proporcji, bo to było najważniejsze. Żebyśmy wiedziały mniej więcej do czego mierzymy, jak to ma wyglądać, jakie będą poszczególne piętra – tłumaczy rozmówczyni Piotra Firana. – Postanowiłyśmy temat zamknąć w czterech żywiołach. Ziemia była muzyką klasyczną, podstawą nie tylko fizycznie tortu, ale też podstawą inspiracji dla późniejszych pokoleń. Później była woda, która w naszym torcie była muzyką popową, rozrywkową. Następnie był ogień, czyli muzyka rockowa. Na górze rozbudowane piętro góralskie to było powietrze, które nazwałyśmy wiatrem, i to była muzyka folklorystyczna – opisuje.


Wiele postaci, wiele prób, wiele porażek

Ważnymi elementami dekoracji zwycięskiego tortu są figurki muzyków wzorowane na konkretnych postaciach. Można więc zobaczyć Fryderyka Chopina przy fortepianie, Michała Szpaka w fantazyjnych spodniach i zwiewnej, przezroczystej koszuli, Edytę Górniak w kreacji z jej występu w Eurowizji w 1994 roku, Kayah, Małgorzatę Ostrowską… – Piętro rockowe wyszło kobieco. Miał też być pan Markowski i kilka innych osób, ale technika, którą wybrałam, nie przeżyła do wyjazdu do pracowni Renaty  Martyny w Żorach, gdzie składałyśmy tort. Więc tym bardziej nie przetrwałaby wyjazdu na Mistrzostwa Świata – przyznaje Trójkowy gość. – Rzeczywiście było dużo rzeczy, które się nie udały: wiele miesięcy prób, wiele rzeczy do wymiany. Wszystkie te postacie i dekoracje czegoś mnie nauczyły, wiele fajnych rzeczy z tego wyniknęło i przekażę je na szkoleniach, które prowadzę – zapewnia.

– Największą trudnością był dla mnie dojazd do Reni i transportowanie tego w częściach – wskazuje.


Fryderyk Chopin – piernikowe wyzwanie

Praca nad zwycięskim tortem trwała długo, była pełna wyzwań. – Biorąc udział w Mistrzostwach Świata wiedziałyśmy, że musimy pokazać wszystko, co najlepsze. Miałam wrażenie, że teraz już nie wystarczy zrobić ciastka z lukrem, nawet najlepszej jakości, w najlepszym wydaniu. Dlatego Fryderyk Chopin był z piernika – wyjaśniała Angelika Chwyć. – Chciałam zrobić figurkę, która nie jest ubrana w coś wykrojonego z masy cukrowej, bo to już robi wiele osób. Dlatego postanowiłam zrobić to z piernika, wypiekać etapami. Nie było to łatwe, bo musiałam opracować swoją recepturę, żeby odpowiednio zachowywała mi się w palcach i żebym osiągnęła efekt, który chciałam – zdradza.


Przeczytaj także


Posłuchaj

12:02
Polki mistrzyniami świata w dekorowaniu tortów. Za nimi reprezentacje Włoch i Belgii (Bed and breakfest/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

***

Audycja: Bed and breakfast
Prowadzący: Piotr Firan
Gość: Angelika Chwyć (cukierniczka, dekoratorka, wokalistka)
Data emisji: 28.10.2023
Godzina emisji: 7.19, 7.32

pr

Polecane