Gronkiewicz-Waltz straci stolicę? Referendum w Warszawie
2013-08-20, 18:08 | aktualizacja 2013-08-22, 12:08
Referendum w sprawie odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz odbędzie się 13 października. Postanowienie w tej sprawie wydała komisarz wyborcza w Warszawie sędzia Dorota Tyrała
Posłuchaj
Państwowa Komisja Wyborcza poinformowała, że Warszawska Wspólnota Samorządowa złożyła w sumie nieco ponad 224 tysiące podpisów. Wykazano, że liczba podpisów złożonych wadliwie wyniosła 57 131. Głosowanie w sprawie odwołania prezydent Warszawy odbędzie się w niedzielę 13 października. Na kartach do głosowania znajdzie się jedno pytanie: "Czy jest Pan/Pani za odwołaniem Hanny Beaty Gronkiewicz-Waltz Prezydenta m.st. Warszawy przed upływem kadencji?".
Marcin Kierwiński mówił w "Pulsie Trójki", że taktyka Platformy Obywatelskiej przed referendum nie ulegnie zmianie. - Będzie mówiła bardzo jasno i przypominała jak wiele zmieniło się w mieście stołecznym Warszawa dzięki Hannie Gronkiewicz-Waltz, jak wiele zainwestowano, jak bardzo te miasto odnowiono, jak bardzo te miasto przybliżono do mieszkańców podczas tych siedmiu lat prezydentury Hanny Gronkiewicz-Waltz - podkreślił poseł PO. - Na pewno też nie będziemy namawiali do wzięcia udziału w głosowaniu referendalnym - dodał.
Zdaniem Jerzego Budzynia z Ruchu Palikota kampania przed referendum będzie "brudna". - Ci, którzy namawiają będą wyciągać bardzo różne rzeczy i będą o nich opowiadać po to, żeby podnieść poziom emocji wśród warszawiaków, żeby poszli zagłosować. (…) Będziemy przekonywali do tego, że referendum w sprawie odwołania prezydenta miasta to nie jest wybór nowego prezydenta, to jest odwołanie prezydenta szkodnika - zaznaczył polityk Ruchu Palikota.