Festiwal w Opolu. Tak się wszystko zaczęło…

- To było święto branży, wtedy piosenka coś znaczyła – mówiła w "Trójkowym Wehikule Czasu" Maria Szabłowska, wspominając pierwsze edycje opolskiego festiwalu.

Festiwal w Opolu. Tak się wszystko zaczęło…

XIII Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu, 24 czerwca 1975, występ Czesława Niemena

Foto: PAP/Zbigniew Wdowiński

Festiwal w Opolu. Tak się wszystko zaczęło… (Trójkowy wehikuł czasu)
+
Dodaj do playlisty
+

Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu obchodzi w tym roku jubileusz 50-lecia. Z tej okazji w radiowej Trójce można było posłuchać m.in. archiwalnych wspomnień Mateusza Święcickiego. - W pewien deszczowy dzień, stojąc na rogu Wilczej i Alej Ujazdowskich, Jerzy Grygolunas zadał mi pytanie, czy można stworzyć drugi festiwal, konkurencyjny Sopotowi. Poszliśmy na kolację do SPATiF-u i Jerzy wymyślił, że on to zrobi w Opolu, ponieważ był wielkim rzecznikiem tego regionu - mówił dziennikarz radiowej Trójki, współtwórca opolskiej imprezy w materiale zarejestrowanym w 1976 roku.

Gościem Jerzego Sosnowskiego była Maria Szabłowska, która również opowiadała o początkach festiwalu. - Pierwsze Opole było robione kompletnie "na wariata". Organizatorzy - trochę z rozpaczy, trochę z braku wielkich gwiazd - zapraszali młodych ludzi: bigbitowców i studentów. W kolejnych latach te dwie grupy wykonawców zdominowały festiwal, stworzyły jego legendę i sprawiły, że były to imprezy rewolucyjne - mówiła znana dziennikarka, ekspert od polskiej piosenki, która w niedzielę poprowadzi jubileuszowy koncert festiwalowy.

Maria Szabłowska podkreśliła, że ogromne znaczenie miało wsparcie imprezy przez opolskie władze. - Gdyby nie spotkali się tacy ludzie jak Mateusz Święcicki, Jerzy Grygolunas i Karol Musioł, ówczesny burmistrz Opola, nie byłoby tego festiwalu - przekonywała dziennikarka.

W "Trójkowym Wehikule Czasu" poświęconym opolskiej imprezie można było usłyszeć także radiową recenzję festiwalu z 1969 roku przygotowaną przez Lucjana Kydryńskiego oraz fragment legendarnego występu Czesława Niemena, który - zanim zaczął śpiewać - domagał się od inżyniera dźwięku, żeby ten odsunął się od konsoli…

Dziś nadaliśmy następujące piosenki (wszystkie po raz pierwszy w Wehikule; "Dziwny jest ten świat" był w naszej audycji w wersji studyjnej):

1.        Ewa Demarczyk: Karuzela z madonnami (1967) 2’03”

2.        Czesław Niemen: Dziwny jest ten świat (LIVE 1967) do wyciszenia ok. 3’45”

3.        Skaldowie: Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał (LIVE 1968) 2’04”

4.        Jonasz Kofta: Song o ciszy (LIVE 1977) 4’04”

5.        Marek Grechuta: Korowód (LIVE 1971) (fragment)

Do słuchania audycji "Trójkowy Wehikuł Czasu" zapraszamy w sobotę po godz. 15.00.

Agnieszka Obszańska i Jerzy Sosnowski

Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.