Finał akcji "Orzeł może": zobacz pokaz mody i koncert Kayah!
- W cyklu "Orzeł może" promowaliśmy ludzi, z których możemy być dumni, ale "Orzeł" pomógł także bardzo wymiernie dzieciom w Piszkowicach – powiedział Artur Andrus rozpoczynając uroczystą galę w warszawskiej Sali Kongresowej.
Od lewej: aktorka Beata Ścibakówna, wokalistka Ania Rusowicz, dziennikarka Dorota Wellman, prezenterka Anna Popek, aktorka Anna Wendzikowska podczas pokazu mody w ramach akcji "Orzeł może".
Foto: PAP/Tomasz Gzell
Od 2 maja do 4 czerwca Trójka i "Gazeta Wyborcza" prowadziły akcję społeczną"Orzeł może" , która miała na celu przekonanie Polaków do okazywania życzliwości, optymizmu i wiary we własne siły. Prezydent RP objął akcję honorowym patronatem. Bronisław Komorowski wraz z Małżonką byli także obecni na finale akcji w Sali Kongresowej.
- Akcją "Orzeł może" promowaliśmy ludzi, którymi możemy się chwalić i z których możemy być dumni. Ale "Orzeł" pomógł też bardzo wymiernie Zakładowi Leczniczo-Opiekuńczemu dla dzieci w Piszkowicach. Czekoladowy orzeł, symbol akcji, zlicytowany został za 35 tys. zł, a słuchacze drugie tyle wpłacili na konto ośrodka. I bardzo Państwu za to dziękujemy – powiedział Artur Andrus.
Podczas finałowej gali zaprezentowana została wyjątkowa kolekcja mody inspirowana akcją "Orzeł może". Jej autorką jest młoda, polska projektantka - Agata Ula Rzepniewska.
Projektantka zapewniała, że do dekoracji ubrań użyte zostały prawdziwe, tyle że farbowane pióra. – Projekty powstały w odpowiedzi na hasło "Orzeł może”. Dziękuję bardzo za zaufanie, jakim zostałam obdarzona i za to że samodzielnie mogłam stworzyć taką kolekcję – dodała Agata Ula Rzepniewska.
Oprócz zawodowych modelek w pokazie kreacje prezentowały także Anna Popek, Monika Richardson, Ania Rusowicz, Beata Ścibakówna, Beata Tadla, Dorota Wellman, Grażyna Wolszczak i Anna Wendzikowska. Wszystkie wzbudziły gorący aplauz publiczności. Szczególne brawa dostał Dorota Wellman, która brawurowo rzuciła w publiczność czerwone boa z piór.
Kreacje spodobały się publiczności, ale chwaliły je też gwiazd, które wystąpiły w roli modelek. – To stroje bardzo kobiece, znakomicie wykończone, ze świetnych materiałów i na pewne będzie się je dobrze nosiło. Czułyśmy też, że publiczność jest po naszej stronie. To bardzo pomagało, bo byłyśmy stremowane – powiedziała po występie Beata Ścibakówna.
Po pokazie Salę Kongresową opanowała Kayah i jej muzyka. – To pierwszy koncert z cyklu Koncertów z Trójkowym Znakiem Jakości, związanych z przyznawanymi przez Trójkę muzycznymi nagrodami – Mateuszami – powiedział Artur Andrus zapowiadając występ artyski.
Kayah wspiera akcję "Orzeł może" i także podczas koncertu namawiała do pozytywnego myślenia o świecie i do pogodnego patriotyzmu. - Mamy wspaniałych artystów, wybitnych naukowców. Są też w Polsce ludzie, którzy potrafią współistnieć. I dziś powinniśmy to świętować. (...) Zawsze marzyłam o życiu w wolnej Polsce, w fajnym kraju z fajnymi ludźmi. I mam to szczęście, że moje marzenie się spełniło. Miejcie marzenia, bo na ich spełnienie nigdy nie jest za późno – powiedziała wokalistka.