Nałęcz: prezydent myśli podobnie jak Duda
Szef "Solidarności" Piotr Duda na pewno może liczyć na rozmowę z prezydentem – powiedział w "Salonie politycznym" Trójki Tomasz Nałęcz. Przypomniał, że prezydent zlecił prace nad ustawą o referendach.
Tomasz Nałęcz
Foto: PRSA
Doradca prezydenta Tomasz Nałęcz powiedział w Trójce, że poglądy prezydenta i szefa związkowej ”Solidarności” są w części spraw.
Piotr Duda, przewodniczący "S” , zwróci się do prezydenta o pomoc w sprawie zmianie przepisów o referendum. Chce, aby po uzyskaniu określonej liczby głosów referendum było obligatoryjne.
Tomasz Nałęcz powiedział, że na pewno Piotr Duda może liczyć na debatę z prezydentem. - Kierunek działań prezydenta jest zbliżony do tej propozycji, ale prezydent na razie lokuje tę propozycję w sferze rozwiązań samorządowych. W kancelarii prezydenta są finalizowane projekty ustaw, poszerzające możliwość stosowania referendum (właśnie) na poziomie samorządowym – powiedział Tomasz Nałęcz. - Jeśli chodzi o poziom całego państwa, rzecz wymaga zastanowienia. Nie wyobrażam sobie, żeby przez referendum ustalać podatki – powiedział Tomasz Nałęcz. Dodał, że pamięta propozycje niektórych partii politycznych, które składały propozycje bardzo niskich podatków.
Nałęcz zaznaczył, że prezydent myśli w wielu sprawach w podobny sposób jak Duda. - Chodzi o upodmiotowienie obywatela, zastosowanie demokracji bezpośredniej – prezydent jest zwolennikiem takich rozwiązań i na pewno będzie pole do dyskusji – przekonywał.
Premier Donald Tusk sceptycznie ocenia prezydenckie pomysły zmian w przepisach samorządowych, m.in. lokalnych referendów. Powiedział, że „głównym narzędziem w zarządzaniu są kompetencje, a nie permanentna partycypacja obywateli w podejmowaniu decyzji”. Doradca prezydenta odpowiada, że jest to filozoficzny spór, wizja platońska zakładająca rządy mędrców, i arystotylesowska, odwołująca się do ludu. Jest przekonany, że premier z prezydentem dojdą do porozumienia i w tej sprawie.
Rozmawiała Beata Michniewicz
agkm