Trójka|Salon polityczny Trójki
Konklawe. "Papież nie będzie przywódcą politycznym"
2013-03-13, 08:03 | aktualizacja 2016-11-29, 11:11
Ksiądz Józef Kloch - Rzecznik Konferencji Episkopatu Polski zaznaczył, że nowy papież będzie przede wszystkim autorytetem moralnym, a nie politycznym.
Posłuchaj
W oczekiwaniu na papieża - zdjęcia >>>
Konklawe. Dzień pierwszy - zdjęcia >>>
Konklawe wybiera papieża. Relacja z pierwszego dnia >>>
Pierwszy dzień konklawe nie zakończył się wyborem papieża. W środę mogą odbyć się cztery głosowania, których wyniku nie sposób przewidzieć. Do wyboru potrzeba co najmniej 77 głosów. Eksperci przewidują, że obecne konklawe może potrwać 3-4 dni.
Według ks. Klocha, Ojciec Święty wniesie do Kościoła nową siłę, nową nadzieję. Będzie to - zdaniem gościa Trójki - przełożenie wizji, planów, na rzeczywistość i realizacja wcześniej nakreślonych założeń.
Duchowny powiedział w "Salonie politycznym Trójki", że mam faworyta, ale dla niego jest ważne, czy będzie to osoba z Europy czy spoza Europy.
- Europa jeśli chodzi o Kościół nie stanowi wiodącej roli, dlatego ciekawe byłoby, gdyby to był papież np. z Ameryki Południowej. Pierwszy raz w dziejach Kościoła - mówił gość Trójki.
Józef Kloch wyjaśnił, że Kościół to wspólnota, która decyduje w grupie, a nie sam papież. Rzecznik Konferencji Episkopatu Polski zaznaczył, że nie możemy dopatrywać się w papieżu kogoś, kto będzie wypełniony wszystkimi problemami i całą władzą.
- To przede wszystkim będzie duchowy przywódca stojący na czele wspólnoty. Nie jest to przywódca polityczny, a religijny - stwierdził ks. Kloch. - To będzie głównie autorytet moralny - dodał duchowny.