Steinhoff: trzymam kciuki za LOT
- Byłoby dobrze, gdyby LOT został uratowany pod warunkiem jednak, że sanacja sytuacji w LOT-cie da trwałe efekty ekonomiczne - uważa Janusz Steinhoff, były minister gospodarki.
Janusz Steinhoff
Foto: Polskie Radio
Jak mówił gość Salonu politycznego Trójki nie można tolerować sytuacji w której LOT wyciągałby rękę po pieniądze publiczne. - Trzymam kciuki za LOT, mam nadzieje, że stanie na nogi, jednak nie można ratować firmy za wszelką cenę - dodał.
Według Steinhoffa LOT czeka teraz istotny z punktu widzenia jego dalszego funkcjonowania okres głębokiej restrukturyzacji oraz redukcji kosztów.
Pod koniec grudnia Ministerstwo Skarbu przelało na konto LOT - u 400 milionów złotych pierwszej transzy pomocy. Dzięki niej LOT spłacił już swoje długi wobec dostawców: paliwa, cateringu i obsługi naziemnej, także pracownicy dostają swoje pensje na czas.
W sumie LOT wyciągnął rękę po miliard złotych z państwowej puli pieniędzy. Przez kłopoty finansowe spółki stanowisko stracił prezes LOT-u Marcin Piróg.
Rozmawiał Marcin Zaborski.
to