Kryzys gospodarczy w Polsce nakręci polityków?
- Tak to już jest. Jeżeli w gospodarce jest gorzej, to w polityce dzieje się więcej - ocenia dr Tomasz Żukowski, socjolog z UW.
Dr Tomasz Żukowski
Foto: Fot.: PR
Gość "Salonu politycznego Trójki" socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego dr Tomasz Żukowski zapytany o to, co przyniesie nam 2013 rok odpowiedział, że "nie możemy być pewni tego, co się w tym roku wydarzy".
- Mogłoby się wydawać, że tylko jednej rzeczy możemy być teoretycznie pewni, że nie będzie wyborów, bo w kalendarzu politycznym ich nie ma. Ale nawet tego nie możemy być pewni, bo zawsze jest możliwość samorozwiązania parlamentu - wyjaśnił.
Zdaniem Żukowskiego, powołując się na opinie ekonomistów można spodziewać się, że 2013 rok będzie dla nas gorszy pod względem gospodarczym. Jak zauważył gość Trójki, może to spowodować zmiany w krajowej polityce. - Jeżeli w gospodarce jest gorzej, to w polityce dzieje się więcej - zaznaczył.
W opinii socjologa polskie społeczeństwo oczekuje, że po Nowym Roku jakość debaty w Polsce się poprawi, że będzie więcej rozmów o wyzwaniach czekających nasz kraj. Żukowski zauważył, że obecnie nie wszystkie siły polityczne są zainteresowane debatą na niektóre tematy.
Zdaniem gościa Trójki politycy mogą rozmawiać ze sobą na różne tematy, nawet jeśli mają różne poglądy, ważne, by umieli znaleźć równowagę. W opinii Żukowskiego nawet tak trudny temat jak katastrofa smoleńska mógłby trochę mniej dzielić, gdyby na przykład w Warszawie powstał pomnik upamiętniający ofiary tragedii.
Wysłuchaj całej audycji!
Rozmawiała Beata Michniewicz.