Niewdrażanie eurodyrektyw: brakuje mobilizacji rządu

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Niewdrażanie eurodyrektyw: brakuje mobilizacji rządu
Piotr SerafinFoto: fot. Polskie Radio

- Polska powinna świecić przykładem – mówił w "Salonie politycznym Trójki" Piotr Serafin, wiceminister spraw zagranicznych o wdrażaniu w Polsce dyrektyw UE.

Posłuchaj

Salon polityczny Trójki, 24.10
+
Dodaj do playlisty
+

W środę Komisja Europejska ujawni jakich kar będzie domagała się przed Trybunałem Sprawiedliwości w Luksemburgu dla krajów, które od lat ociągają się z wdrażaniem dyrektyw unijnych. „Specjalistą” w tej sprawie jest Polska, która jest na szarym końcu jeśli chodzie o przystosowywanie prawa.

Nieoficjalnie mówi się, że za każdy dzień zwłoki w sprawie dwóch konkretnych przepisów KE będzie chciała od Polski 160 tysięcy euro. Miesięcznie to ok. 20 milionów złotych. Taką karę musiałby ogłosić jednak Trybunał, a sprawy w nim potrafią trwać latami. I na to liczy wiceminister Serafin, który w rządzie odpowiada za sprawy europejskie. - Mam nadzieję, że zdążymy na czas wdrożyć te dyrektywy – powiedział, dodając że „zanim Polska będzie zobowiązana do wnoszenia takich opłat, musi zapaść wyrok w Trybunale Sprawiedliwości w Luksemburgu”. - Jesteśmy na dobrej drodze, by je wdrożyć, zanim Trybunał orzecze – zapewnił.

Piotr Serafin przyznał jednak, że podczas gdy – w jego opinii – „Polska powinna świecić przykładem” w tej kwestii, „brakuje mobilizacji”. – Rządu, ministrów, urzędników – mówił minister.

W „Salonie politycznym Trójki” była też mowa o budżecie UE na lata 2014-2020 i o „dziurze” w budżecie na 2012 rok.

Prowadziła Beata Michniewicz

Polecane