Leszek Miller w Salonie politycznym Trójki
Sojusz powołał 10-osobowy zespół do spraw monitorowania mistrzostw Euro 2012. Jak zapowiedział jego szef, Tomasz Garbowski, zespół chce przygotować raport, "który będzie pokazywał zarówno dobre, jak i negatywne zachowania administracji państwowej w tej sprawie".
- Ważne jest żeby parlament, również w kwestii organizacji mistrzostw, wykonywał swoje uprawnienia kontrolne w stosunku do administracji rządowej, czy innych instytucji państwa. Nasz zespół będzie monitorował przygotowania i przebieg mistrzostw. Potem przedstawi raport. Wnioski przydadzą się do organizacji kolejnych wielkich imprez, przede wszystkim sportowych - wyjaśnił gość "Salonu politycznego" Trójki Leszek Miller.
Zdaniem lidera SLD mistrzostwa Euro 2012 pod względem czysto sportowym są dobrze przygotowane, stadiony są gotowe na przyjęcie kibiców. Jednak - według Millera - "poza stadionami będą przykre niespodzianki" wynikające z niedokończonych inwestycji i braków w infrastrukturze. - Zapewne będziemy się wstydzić - powiedział.
"Mamy przykre podejrzenia"Sojusz wystosował również pismo do szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego z pytaniem, czy ABW prowadzi postępowanie dotyczące budowy odcinka C autostrady A2 z
Łodzi do Warszawy i wykonawcy - firmy DSS (Dolnośląskie Surowce Skalne).
- Mamy przykre podejrzenia, że nie zachowano tutaj należytej staranności. Jeżeli przedstawiciel Skarbu Państwa podpisuje z DSS kontrakt - na marginesie warty o 300 mln więcej niż ten, podpisany z poprzednim wykonawcą - minister transportu Sławomir Nowak obwieszcza publicznie, że tym razem firma jest poważna i nie upadnie, a potem ta firma upada, no to nas interesuje, czy organa, które z racji powołania do tych funkcji powinny się temu przyglądać, były tą sytuacją zainteresowane - wyjaśnił.
Miller podkreślił, że Sojusz poprze projekt specustawy w sprawie podwykonawców, która dawałaby im możliwość dochodzenia należności bezpośrednio od Głównej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Taki projekt zaproponowało Prawo i Sprawiedliwość, podobny przygotowuje też rząd.
Rozmawiała Beata Michniewicz.