"Treści zgodne z propagandą Kremla". Kowal wskazał polityków

Paweł Kowal, szef Rady ds. Współpracy z Ukrainą, wskazał, że należy mieć odwagę, by powiedzieć "dość" politykom, którzy reprezentują interesy Rosji. - Nie podaję składu partii rosyjskiej, tylko patrzę, kto podaje treści zgodne z propagandą Kremla. To są i Kamraci, to jest Braun, były premier Leszek Miller i to jeszcze nie koniec - mówił w "Bez Uników".

"Treści zgodne z propagandą Kremla". Kowal wskazał polityków

Paweł Kowal gościem Renaty Grochal (Bez Uników)

Foto: Trójka

Najważniejsze informacje w skrócie:

  • W "Bez Uników" Paweł Kowal mówił o wojnie informacyjnej przeciwko Polsce
  • Według Kowala niektórzy polscy politycy odpowiadają za rosyjską propagandę 
  • Są w Polsce takie media czy kanały, które tylko ich promują - stwierdził 

OGLĄDAJ. Paweł Kowal gościem Renaty Grochal

Z sondażu Opinia24 przeprowadzonego na zlecenie "Faktów" TVN i TVN24 Koalicja Obywatelska może liczyć na 32,8 proc. poparcia. Na drugim miejscu znalazło się Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 25,4 proc. Ostatnie miejsce na podium przypadło Konfederacji (10,7 proc.). Poza podium uplasowały się odpowiednio: Konfederacja Korony Polskiej (8,6 proc.), Lewica (4,9 proc.), Razem (3,5 proc.), PSL (2,6 proc.) i Polska 2050 (2,1 proc.).

O przyczynę utraty poparcia w ostatnich sondażach dla PiS zapytany został w "Bez Uników" Paweł Kowal, szef Rady ds. Współpracy z Ukrainą. - Ja tak nie śledzę tych sondaży. Słabną? No to chwała Bogu - mówił. Jak zauważyła Renata Grochal, rośnie poparcie dla Grzegorza Brauna. - Dla mnie jest ważne, żeby się zmobilizowali demokraci, mimo tego, że mamy rząd, ale trzeba mobilizacji ludzi, którzy wiedzą, jak ważna jest informacyjna wojna przeciwko Polsce. Nie może być w tej sprawie żadnej ulgi, nawet dla dawnych, miłych znajomych. Nawet jak ktoś dawniej był miły, a dziś widzimy, że jest puszką, która rezonuje rosyjską propagandę. Trzeba to wyraźnie umieć powiedzieć - przekazał.


Paweł Kowal gościem Renaty Grochal (Bez Uników)
28:44
+
Dodaj do playlisty
+

 

"Patrzę, kto podaje treści zgodne z propagandą Kremla"

Prowadząca zauważyła, że pojawiają się informacje, według których Grzegorz Braun chce, żeby z pierwszego miejsca na liście jego partii startował w wyborach Mateusz Piskorski, oskarżonego o szpiegostwo na rzecz Rosji. - Nie ma się co wahać, nie ma co ronić krokodylich łez nad premierem Belgii, to my musimy mieć odwagę powiedzieć politykom, nawet takim którzy byli salonowymi politykami, którzy dziś wprost reprezentują interesy Rosji, dość. Jeśli ktoś dziś w Polsce nie ma tej odwagi, żeby to powiedzieć, może sobie ronić łzy nad premierem Belgii - powiedział. 

Kowal wskazał osoby, które - jego zdaniem - są częścią rosyjskiej propagandy. - Wielokrotnie mówiłem. Nie podaję składu partii rosyjskiej tylko patrzę, kto podaje treści zgodne z propagandą Kremla. To są i Kamraci, to jest Braun, były premier Leszek Miller i to jeszcze nie koniec. Są w Polsce takie media czy kanały, które tylko ich promują, korzystając z tego, że są tam gdzieś poutykane rozmowy salonowo istotne - zaznaczył.

- Zanim weźmiemy się za premiera Belgii, róbmy porządek u siebie i nazywajmy rzeczy po imieniu, chyba że sami nie traktujemy się poważnie - powiedział. Renata Grochal zwróciła uwagę, że to koalicja rządząca "ma w rękach" wszystkie instrumenty możliwe do tego, by zająć się łamaniem prawa przez Grzegorza Brauna. - Za prokuraturę polityk nie powinien się wypowiadać, prokuratura musi mieć pewien poziom autonomii, ale jestem pewien tego, że prokuratura i system sprawiedliwości pod ministrem Żurkiem, pokazuje, że ma cojones - wyjaśnił szef Rady ds. Współpracy z Ukrainą w rozmowie z Renatą Grochal.

Czytaj także:

Źródło: Trójka
Prowadzący: Renata Grochal
Opracowanie: Aneta Wasilewska