Spotkania przy świątecznym stole. Prof. Leder: jest lęk, że wszyscy się pokłócą

Najważniejsze informacje w skrócie:

• Święta Bożego Narodzenia to czas rodzinnych spotkań, czasem w dużym gronie 
• Rozmowy przy świątecznym stole mogą się przerodzić w kłótnie, zwłaszcza na tematy polityczne
• Prof. Andrzej Leder podkreślił, że w polskim społeczeństwie może występować lęk o to, że podczas świątecznych spotkań "wszyscy ze wszystkimi się pokłócą"

OGLĄDAJ. Filozof i psychoterapeuta prof. Andrzej Leder gościem Renaty Grochal

Świąteczny czas to nie tylko radość i spokojna, rodzinna atmosfera - czego sobie często życzymy. Niejednokrotnie ten okres jest źródłem nie tylko stresów, związanych z przygotowaniami, ale staje się także przyczynkiem do kłótni. Bo przy rodzinnych stołach porusza się różne tematy, także te polityczne. Kiedy część osób ma zupełnie inne podglądy od pozostałych, nietrudno o poważną kłótnię.

Prof. Andrzej Leder zaznaczył, że w tym czasie "jest bardzo dużo stresu, ale dotyczy to przede wszystkim kobiet, które czują się odpowiedzialne za to całe świąteczne dekorum". - Jest oczywiście jeszcze inny aspekt: święta to spotkania rodzinne, często dużych rodzin. A w tych dużych rodzinach są ogromne podziały polityczne. W związku z tym jest też lęk, że wszyscy ze wszystkimi się pokłócą - powiedział ekspert.

prof. Andrzej Leder gościem Renaty Grochal (Bez Uników)

13:44

Dodaj do playlisty

"W Polsce nie ma umiejętności prowadzenia sporów"

Choć kłótnie w tej dziedzinie są dla polityków zawodem i swego rodzaju powołaniem, to często przenoszą się one właśnie do rodzin, gdzie mogą powodować nawet trwałe podziały. - A w Polsce nie ma szczególnej umiejętności prowadzenia sporów. Jest społeczeństwo, które źle znosi konflikty. Ludzie raczej się stresują i boją się kłótni. Oczywiście są też tacy, którzy bardzo lubią się kłócić. To zależy także od temperamentu - podkreślił gość radiowej Trójki.

Jedną ze spraw, która dzieli polskie społeczeństwo pod względem światopoglądowym, jest kwestia ukraińska i obecność Ukraińców w Polsce. - Chodzi głównie o stosunek do ukraińskiej migracji. Wydaje się, że jest to jeden z bardzo drażliwych tematów - jeden z tych, które bardzo dzielą polskie społeczeństwo - powiedział prof. Andrzej Leder. I wskazał na konkretne przykłady. - Sceny, które można było obejrzeć w internecie pokazywały, że jedni Polacy napadali na przykład na ukraińską sprzedawczynię czy osoby podróżujące autobusem, a inni Polacy stawali w obronie tych osób. To bardzo obrazuje ten konflikt - zaznaczył.

• Ziobro i wniosek o areszt. Sąd wydał ważną decyzję
• Tusk pokazał zdjęcie z cenami paliw. "Mogę być winny grosika?"
• Afera SKOK Wołomin. Jak ukradziono 3 mld zł?