Jenna Ortega o sztucznej inteligencji: "otworzyliśmy opuszkę Pandory"

Gwiazda serialu "Wednesday", która zasiada w jury Międzynarodowego Festiwalu Filmowym w Marrakeszu, wypowiedziała się na temat AI i jej przyszłości, także w kontekście przemysłu filmowego. - Łatwo się bać, ale są rzeczy, których ona nie jest w stanie odtworzyć - stwierdziła.

Jenna Ortega o sztucznej inteligencji: "otworzyliśmy opuszkę Pandory"

Jenny Ortega

Foto: IMAGO/RW/Imago Stock and People/East News

Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Marrakeszu trwa od 28 listopada do 6 grudnia, a rozpoczął się pokazem filmu Gusa Van Santa "Desperat". W konkursie zostanie pokazanych 14 filmów fabularnych, zrealizowanych przez debiutujących lub drugoplanowych twórców z całego świata. W jury, któremu przewodniczy reżyser Bong Joon Ho ("Parasite"), oprócz Ortegi zasiadają także aktorka Anya Taylor-Joy ("Furiosa: Saga Mad Max"), reżyserka Celine Song ("Materialiści"), reżyserka Julia Ducournau ("Titane"), brazylijski reżyser Karim Aïnouz, marokański filmowiec Hakim Belabbes oraz irańsko-amerykański aktor i reżyser Payman Maadi.


Jenna Ortega: komputer nie ma duszy, nie potrafi błądzić

Podczas konferencji prasowej, Jenna Ortega została zapytana o sztuczną inteligencję i jej przyszłość, także w kontekście wpływy na przemysł filmowy. Aktorka przyznała, że ma nadzieję iż rozwój sztucznej inteligencji doprowadzi do nowej rewolucji artystycznej. - W tych trudnych i zagmatwanych czasach sytuacja często zmusza artystów do ponownego przebudzenia, bardziej zdecydowanego działania, głośniejszego wypowiadania się z większą pasją. Wierzę i mam nadzieję, że tak właśnie będzie - tłumaczyła aktorka. - Łatwo się jej bać, ale są rzeczy, których sztuczna inteligencja po prostu nie jest w stanie odtworzyć. Piękno tkwi w trudnościach i błędach, a komputer tego nie potrafi. Komputer nie ma duszy - stwierdziła.


Wsparł ją Bong Joon Ho wskazując, że sztuczna inteligencja może być "dobra" w tym kontekście, że "ludzkość w końcu poważnie zaczyna myśleć o tym, co tylko ludzie potrafią". - Jednak ja zorganizuję wojskowy oddział, którego misją będzie zniszczenie sztucznej inteligencji na całym świecie - dodał ze śmiechem.

Celine Song: pie***ć sztuczną inteligencję!

Jeszcze bardziej radykalna okazała się Celine Song, która mówiąc o sztucznej inteligencji nie przebierała w słowach: - Cytując Guillermo del Toro, który wkrótce pojawi się na tym festiwalu [jest jednym z gości honorowych - red.], pie***ć AI. Ona ​​całkowicie niszczy naszą planetę, kolonizuje nasz umysł oraz sposób, w jaki odbieramy obrazy i dźwięki. Bardzo mnie to martwi, ponieważ uważam, że najważniejszą rzeczą, której bronimy jako artyści, jest człowieczeństwo - powiedziała. – Sztuczna inteligencja próbuje wkroczyć w to, co czyni nasze życie pięknym i trudnym, i co sprawia, że ​​warto je przeżywać… Głęboko i bez szacunku - pie***ć sztuczną inteligencję! - powtórzyła.


Piotr Radecki