Ziobro jest skończony? Szłapka: większego upadku trudno się spodziewać

Najważniejsze informacje w skrócie:

• W ubiegłym tygodniu do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa skierowano wniosek o aresztowanie na trzy miesiące Zbigniewa Ziobry
• Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski unieważnił także paszport dyplomatyczny Ziobry
• Zdaniem rzecznika rządu "Ziobro jest skończony w polskiej polityce"

OGLĄDAJ. Rzecznik rządu Adam Szłapka gościem Renaty Grochal

W ubiegłym tygodniu do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa skierowano wniosek o aresztowanie na trzy miesiące Zbigniewa Ziobry. Chodzi o sformułowane przez Prokuraturę Krajową 26 zarzutów ws. nadużycia w związku ze sprawą Funduszu Sprawiedliwości. Tydzień temu Ziobro przekazywał, że przebywa w Budapeszcie. Nie zadeklarował jednoznacznie, ani że wystąpi o azyl polityczny na Węgrzech, ani że wróci do Polski. - Przepisy są jednoznaczne. Zbigniew Ziobro był parlamentarzystą. Dopóki miał niezdjęty immunitet, prokuratura nie mogła mu postawić zarzutów. Do czasu kiedy mu nie postawiła zarzutów, nie mogła wystąpić z wnioskiem o aresztowanie. Nie można działać niezgodnie z przepisami. Nie można być PiS-em - stwierdził rzecznik rządu.

Rzecznik rządu Adam Szłapka gościem Renaty Grochal (Bez Uników)

20:18

Dodaj do playlisty

Najbardziej jaskrawy przykład

Adam Szłapka zwrócił uwagę na to, że wspomniane ugrupowanie wcale nie jest zadowolone z poczynań byłego ministra sprawiedliwości. - Nie byłbym pewien, że ktokolwiek będzie chciał go wziąć do rządu. Widziała Pani jak wyglądała obrona Zbigniewa Ziobry przez polityków Prawa i Sprawiedliwości? - zapytał, zwracając się do Renaty Grochal. - Taka półgębkiem, z urzędu. Przecież oni go tam nie znoszą - kontynuował. Szłapka zauważył, że jednak "Jarosław Kaczyński go broni". - Co uważam za porażkę Jarosława Kaczyńskiego - wyjaśnił.

Zbigniew Ziobro jeszcze niedawno mówił, że "uczciwie nie mają się czego bać". Te słowa padły w 2016 roku. - On się boi, bo uciekł - ocenił Szłapka. Według gościa radiowej Trójki "krył się dopóki mógł za immunitetem". - To też pokazuje jeszcze jedno. On był z partii Suwerenna Polska, a reprezentuje najbardziej jaskrawy przykład niesuwerenności. Jest na garnuszku Orbana, kompletnie od niego zależny. Boi się czego? Organów wymiaru sprawiedliwości Polski. Państwa, którego jest obywatelem. Większego upadku politycznego trudno się spodziewać - powiedział rzecznik rządu w "Bez Uników".

• Ziobro pozbawiony paszportu dyplomatycznego. Decyzja Sikorskiego
• Kaczyński broni Ziobry. "Zarzuty są skrajnie nieuczciwe"
• Akty dywersji na kolei. Szłapka: prędzej czy później te osoby uda się zatrzymać

Źródło: Trójka
Prowadząca: Renata Grochal
Opracowanie: Michalina Leńska