Ostatnia książka Katarzyny Stoparczyk. Napisała o Stanisławie Tymie

"Tym. Człowiek szczery na trzy litery" to ostatnia książka Katarzyny Stoparczyk. Zdążyła ją zaakceptować dwa tygodnie przed swoim odejściem. Tytuł już za miesiąc ukaże się w sprzedaży. Dlaczego to właśnie dziennikarka Trójki dostała propozycję napisania książki o Stanisławie Tymie? Opowiedział o tym na naszej antenie Michał Misiorek - redaktor książki z Wydawnictwa Otwartego.

Ostatnia książka Katarzyny Stoparczyk. Napisała o Stanisławie Tymie

Katarzyna Stoparczyk napisała książkę o Stanisławie Tymie

Foto: Jacek Domiński/Reporter/East News

Stanisław Tym zmarł w grudniu ubiegłego roku. To wtedy pojawił się pomysł, żeby powstała biografia aktora. Dlaczego napisanie książki o Stanisławie Tymie zaproponowano właśnie Katarzynie Stoparczyk? - Zacząłem zastanawiać się, kto mógłby taką książkę napisać. Byłem wtedy świeżo po lekturze książce pani Kasi o Franciszku Pieczce i pomyślałem, że byłaby idealną osobą - mówił w audycji "Tu Myśliwiecka 3/5/7" Michał Misiorek, redaktor książki "Tym. Człowiek szczery na trzy litery".

- Pomyślałem sobie, że jeżeli ktoś jest w stanie w tak piękny, ciepły, wrażliwy, a z drugiej strony nielukrowany sposób przedstawić Franciszka Pieczkę, to jest w stanie też tak przedstawić Stanisława Tyma - powiedział Misiorek w rozmowie z Michałem Nogasiem.

Książka ukaże się w księgarniach 12 listopada nakładem Wydawnictwa Otwarte. Trójka objęła książkę patronatem medialnym. 

Sama Katarzyna Stoparczyk chciała, żeby książek - zarówno o Franciszku Pieczce jak i Stanisławie Tymie nie przedstawiać jako biografie. - Te książki są do siebie konstrukcyjnie podobne. To pejzaż zbudowany ze wspomnień, anegdot i historii - mówił Misiorek.

"Przy jednym rozdziale płakałem ze wzruszenia, przy drugim ze śmiechu"

- Przez kilka pierwszych miesięcy pani Kasia zbierała informacje o Tymie, przeczytała chyba wszystkie jego felietony, rozmawiała z jego bliskimi. (…) Od czerwca zaczęła przesyłać mi kolejne rozdziały, które mnie rozczuliły. Przy jednym rozdziale płakałem ze wzruszenia, przy drugim ze śmiechu - opowiadał redaktor.

Wydawnictwu zależało, aby książka ukazała się przed pierwszą rocznicą śmierci Stanisława Tyma, który zmarł 6 grudnia 2024 roku. - Ostatnie rozdziały pani Kasia wysłała już jakiś czas temu, natomiast później jest proces redakcji. Dwa tygodnie przed śmiercią zaakceptowała całość - mówił.

Michał Misiorek wspominał, że współpraca z Katarzyną Stoparczyk była bardzo udana i chciał zaproponować jej współpracę przy kolejnej książce. Niestety nie zdążył. Dziennikarka Trójki zginęła w wypadku samochodowym 5 września. - Dla całego wydawnictwa był to bardzo trudny moment. (…) Trochę nie wiedziałem, co dalej się wydarzy. Wiedziałem, że książka jest napisana, zredagowana i zaakceptowana przez panią Kasię. Zdjęcia wybraliśmy, okładkę też, ale na tym praca nad książką się nie kończy. Po złamaniu książka jest zawsze jeszcze akceptowana przez autora i dokonywana jest tak zwana korekta autorska - opowiadał Misiorek, który przejął ostatnie prace nad książką. 

"Żaden człowiek nie chce umrzeć. Ale tak rzadko się zdarza to, co człowiek chce" - powiedział kiedyś Stanisław Tym. Te zdania kończą książkę napisaną przez Katarzynę Stoparczyk.

Ewelina Kołaczek