Konflikt na linii prezydent-MSZ. Sasin: kopanie po kostkach

W środę odbędą się rozmowy przedstawicieli Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Kancelarii Prezydenta. To pierwsze tego typu spotkanie. - Może to spotkanie jest potrzebne, ale tylko pod warunkiem, że obie strony będą chciały, aby zakończyło tę parodię dyplomacji, jaką uprawia w tej chwili minister Sikorski i MSZ pod jego kierownictwem - powiedział w "Bez Uników" Jacek Sasin.

Konflikt na linii prezydent-MSZ. Sasin: kopanie po kostkach

Jacek Sasin

Foto: Filip Naumienko/REPORTER

Najważniejsze informacje w skrócie:

  • W tym tygodniu odbędzie się spotkanie Kancelarii Prezydenta i MSZ
  • Według Jacka Sasina ostatnie wydarzenia w Waszyngtonie "niewiele mają wspólnego z dyplomacją", a więcej z "błazenadą"
  • Polityk skomentował również ostatnie nagrania umieszczane w sieci przez Sikorskiego

OGLĄDAJ. Jacek Sasin (PiS) gościem Renaty Grochal



W środę odbędzie się spotkanie przedstawicieli Kancelarii Prezydenta i Ministerstwa Spraw Zagranicznych. KPRP ma reprezentować szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz, a MSZ - wiceminister Marcin Bosacki. - Wydaje się, że kopanie po kostkach jest niepotrzebne. Może to spotkanie jest potrzebne, ale tylko pod warunkiem, że obie strony będą chciały, aby zakończyło tę parodię dyplomacji, jaką uprawia w tej chwili minister Sikorski i MSZ pod jego kierownictwem - stwierdził Jacek Sasin w radiowej Trójce. Według polityka ostatnie wydarzenia w Waszyngtonie "niewiele mają wspólnego z dyplomacją, a właśnie z błazenadą". - Te filmiki, które minister Sikorski wrzuca, niepoważne komentarze, zaczepki wobec prezydenta - tak się nie powinien zachowywać szef dyplomacji - ocenił.

Renata Grochal przypomniała swojemu rozmówcy, jakiego określenia użył Adam Bielan w kierunku Donalda Tuska we wspomnianym Waszyngtonie. Padło wówczas stwierdzenie, że premier to "persona non grata". - To jest fakt - stwierdził. - Wielu przywódców europejskich, właściwie większość, miało już okazję odbyć swoje wizyty w Waszyngtonie. (...) Donalda Tuska jakoś nikt tam nie zaprasza - kontynuował. Zdaniem Sasina szef KPRM "zapracował sobie na to". - Jeśli ktoś oskarża ówczesnego kandydata na prezydenta Stanów Zjednoczonych, że jest rosyjskim agentem, to wówczas trudno się dziwić, że ten prezydent nie chce się z nim spotykać - ocenił gość "Bez Uników".

Poseł PiS Jacek Sasin gościem Renaty Grochal (Trójka/Bez Uników)
26:51
+
Dodaj do playlisty
+

Więcej amerykańskich żołnierzy w Polsce? "Mnie to cieszy"

Donald Trump zapewnił, że wojska USA nie opuszczą Polski, a ich obecność może być jeszcze większa. Jednak coraz więcej słyszy się o tym, że w krajach bałtyckich liczba amerykańskich żołnierzy może ulec zmianie. - Mnie cieszy deklaracja prezydenta Trumpa o niezagrożeniu obecności militarnej Stanów Zjednoczonych w Polsce - zadeklarował Sasin. Według posła Prawa i Sprawiedliwości "Polska jest tym zasadniczym elementem wschodniej flanki NATO i tutaj ta obecność powinna być najmocniejsza". - To jest wielki sukces prezydenta Nawrockiego, że udało mu się tę deklarację prezydenta Trumpa uzyskać - stwierdził.

Najczęściej czytane

Źródło: Trójka
Prowadząca: Renata Grochal
Opracowanie: Michalina Leńska