Wojna rządu z Nawrockim? Siemoniak: ludzie to widzą
Żaden z przedstawicieli Ministerstwa Spraw Zagranicznych nie towarzyszy prezydentowi Nawrockiemu w wizycie do USA. - Byłby mocniejszy, gdyby miał w swoim składzie ministra Sikorskiego - stwierdził minister-koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak w radiowej Trójce.
Tomasz Siemoniak
Foto: Tomasz Jastrzebowski/REPORTER
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Karol Nawrocki spotka się dzisiaj o godz. 11 czasu lokalnego z Donaldem Trumpem
- Tomasz Siemoniak oczekuje od prezydenta uzyskania gwarancji bezpieczeństwa dla Polski
- Gość Renaty Grochal przekonywał, że Nawrockiemu powinien towarzyszyć Sikorski
OGLĄDAJ. Minister-koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak gościem Renaty Grochal
Prezydent Karol Nawrocki już o godz. 11 czasu lokalnego spotka się z Donaldem Trumpem w Białym Domu. Wizyta Nawrockiego od wielu dni jest szeroko komentowana ze względu na brak przedstawicieli MSZ podczas rozmowy w Waszyngtonie. - Znakomicie by było, gdyby przy prezydencie Nawrockim siedział minister Sikorski - stwierdził Tomasz Siemoniak. Gość radiowej Jedynki podkreślił, że prezydent byłby wówczas mocniejszy. - Nie warto, żeby inni widzieli te podziały między nami - powiedział. Rozmówca Renaty Grochal zaznaczył, że "nikt nie odmawia tego, że główną postacią jest tutaj Karol Nawrocki". - Myślę, że dojrzeją wszyscy do tego, że to jest po prostu opłacalne - wyjaśnił.
Cel wizyty? Amerykańskie gwarancje
Od dłuższego czasu w publicznym dyskursie pojawiają się informacje, że Amerykanie planują zredukować swoje wojska w Europie. W "Sygnałach dnia" mówił też o tym Adam Bielan, który przekazał, że "na przełomie września i października Pentagon opublikuje dokument dotyczący ograniczenia liczebności wojsk amerykańskich na kontynencie europejskim". - Oczekuję mocnego potwierdzenia amerykańskich gwarancji dla Polski - wyznał Tomasz Siemoniak. Minister-koordynator służb specjalnych zaznaczył, że "to jest jedno z głównych zadań prezydenta". - Nawet jeśli Stany Zjednoczone uważają, że w Europie powinny redukować swoje siły, to nie powinno to dotyczyć Polski - stwierdził. Według Siemoniaka "kilka ostatnich lat pokazało, że Europa nie jest bezpiecznym kontynentem". - Wschodnia flanka NATO powinna być pod szczególną opieką Stanów Zjednoczonych - oświadczył gość Renaty Grochal.
- Polska stanie się bastionem NATO? Amerykański wojskowy kreśli scenariusz
- Nawrocki czy Tusk? Polacy podzieleni w sprawie kontaktów z USA
- "Jak banda kogutów". Joński o otoczeniu prezydenta
Źródło: Trójka
Prowadząca: Renata Grochal
Opracowanie: Michalina Leńska