Florence Welch o kulisach nowej płyty. Jak powstało "Everybody Scream"?
Florence Welch i jej zespół Florence + The Machine zapowiedzieli szósty album grupy. Wokalistka postanowiła powiedzieć o kulisach powstania wydawnictwa "Everybody Scream", które na półkach sklepowych ukaże się już 31 października.
Florence Welch o powstaniu "Everybody' Scream"
Foto: PAP/Avalon
Florence + The Machine wracają z nową płytą. Po dłuższej nieobecności ikona indie rocka zapowiedziała szósty album studyjny "Everybody Scream" oraz singiel o tym samym tytule. W rozmowie z "Apple Music" wokalistka grupy, Florence Welch, powiedziała o kulisach powstawania wydawnictwa.
Florence + The Machine wracają. Co stoi za "Everybody Scream"?
Jak wyjaśniła Welch, tytuł "Everybody Scream" powstał, ponieważ chciała, aby brzmiał podobnie do nazwy zespołu.
- Tytuł tej piosenki powstał, zanim jeszcze powstała muzyka, bo tak naprawdę chciałam napisać utwór, który rymowałby się z Florence + The Machine. Pomyślałam: "Czy nie byłoby niesamowicie mieć tytułowy numer, który jest też tytułem płyty i rymuje się z Florence + The Machine?" Po prostu bardzo chciałam, żeby się rymowało - mówi Florence Welch.
Jak dodała artystka, pewną formą inspiracji do nazwy wydawnictwa było także hasło "Everybody's Scream", które pada często na koncertach.
- Istnieje taka fraza, kiedy ktoś na scenie mówi: "Everybody scream!", w tym radosnym, koncertowym sensie. Pomyślałam jednak: a co, jeśli to oznacza krzyk w podłogę, w samotności? - mówi piosenkarka.
O czym będzie szósty album Florence + The Machine?
Według samej Welch, album ma być jej osobistą refleksją nad życiem i śmiercią, inspirowaną doświadczeniami z trasy "Dance Fever", kiedy musiała przejść poważną operację. Nie zabraknie także wątków, o których piosenkarka mówiła na swoich mediach społecznościowych. W piosenkach usłyszymy więc o zainteresowaniach wokalistki magią, horrorem i mistycyzmem. Także data premiery ma oddawać jej klimat, gdyż zapowiedziana jest na 31 października 2025, czyli w Halloween.