Przełomowe słomkowe kapelusze. Historia Mary Dixon Kies

Tym razem w "Brakującej Połowie Dziejów" przenosimy się do początku XIX wieku, kiedy to pierwsza patentowana (dosłownie, bo był to pierwszy kobiecy patent w amerykańskiej historii) wynalazczyni Mary Dixon Kies opracowała nowatorski sposób wyplatania słomkowych kapeluszy. Jej pomysł pomógł kobietom zarabiać, gospodarce przetrwać embargo handlowe, a amerykańskiej modzie – rozkwitnąć bez Europy.

Przełomowe słomkowe kapelusze. Historia Mary Dixon Kies

Zdjęcie ilustracyjne

Foto: Deposit/East News

Obecnie słomkowe kapelusze są nieodłącznym symbolem lata. Lekkie i przewiewne nakrycie głowy latem zapewnia ochronę przed słońcem. Przez stulecia nosiły go głównie kobiety i mężczyźni pracujący fizycznie; zmieniały się także jego formy i sploty. Prawdziwą rewolucję z ich udziałem zapoczątkowała jednak Mary Dixon Kies.

Kapelusze na ratunek w kryzysie

Historia słomkowych kapeluszy i bohaterki tego wydania "Brakującej Połowy Dziejów" rozpoczyna się w czasie, gdy Europą targały wojny napoleońskie. Stany Zjednoczony ogłosiły wtedy embargo na handel z Francja i Wielką Brytanią. W konsekwencji kraj został odcięty od europejskich dóbr luksusowych - decyzją prezydenta Jeffersona wstrzymano import towarów, eksport dramatycznie spadł, a przemysł tekstylny i modowy praktycznie stanął. Sytuację zaczęły ratować - własnymi rękami - kobiety z Nowej Anglii.

Rozwiązaniem okazały się słomkowe kapelusze. Sposób ich wyplatania w 1797 roku opracowała Betsy Metcalf. Jej dzieło było tanie, praktyczne i modne, ale też stworzyło nową gałąź gospodarki. Swojego wynalazku jednak nie opatentowała - nie chciała, by jej nazwisko trafiło do Kongresu.

Mary Dixon Kies: kobieta, która ocaliła gospodarkę USA

Krok dalej od Betsy Metcalf poszła Mary Dixon Kies. Amerykanka postanowiła rozwinąć pomysł i połączyć słomę z jedwabiem. W ten sposób powstały delikatniejsze, ładniejsze i bardziej wytrzymałe kapelusze. Co jednak było ważniejsze dla USA, napędzało krajowy przemysł. - W ciągu zaledwie roku wartość produkcji słomkowych kapeluszy w Massachusetts osiągnęła pół miliona dolarów. Na dziś to mniej więcej 5 milionów - tłumaczy Anna Kowalczyk. Co równie ważne, szycie kapeluszy zapewniło zajęcie tysiącom kobiet.

15 maja 1809 roku Mary Dixon Kies otrzymała patent na opracowaną technikę. Niestety, nie zdołała ona skorzystać z owoców swojego sukcesu. Po śmierci męża w 1813 roku zamieszkała u syna w Brooklynie; tam też zmarła 24 lata później w biedzie. Jej patent z kolei spłonął w wielkim pożarze amerykańskiego urzędu patentowego w 1836 roku. Pamięć o niej jednak przetrwała. Kies doczekała się pomnika w rodzinnej miejscowości Killingly, a w 2006 roku została uhonorowana miejscem w National Inventors Hall of Fame.

Kamil Kucharski/k