Trzaskowski czy Nawrocki? Poseł Konfederacji: wybór mniejszego zła
- Nie popieramy Karola Nawrockiego. W drugiej turze wyborów będę głosował przeciwko Rafałowi Trzaskowskiemu - mówił w radiowej Trójce Michał Wawer z Konfederacji.
Lider Konfederacji Sławomir Mentzen podsumował w serwisie YouTube swoje rozmowy z Karolem Nawrockim i Rafałem Trzaskowskim. Analizując rozmowy punkt po punkcie i stosunek kandydatów do "deklaracji toruńskiej", wskazywał, w których obszarach który kandydat zgadza się z jego poglądami, a w których nie. Swoim wyborcom pozostawił wolność wyboru, zgodnie z własnym sumieniem i rozumem.
- Gościem Renaty Grochal w audycji radiowej Trójki "Bez Uników" był w czwartek (29.05, godz. 8:13) Michał Wawer.
"Wybór mniejszego zła"
Zdaniem gościa Renaty Grochal przekazywanie poparcia nie istnieje. - Realnie, każdy wyborca podejmuje własną decyzję. Jedyne, co możemy zrobić, to podpowiadać. Sławomir Mentzen przeprowadził wywiady z kandydatami, omówił je. Włożył bardzo dużo pracy, aby poszerzyć wiedzę wyborców. Wszyscy w Konfederacji uważamy, przynajmniej mamy duże wątpliwości, czy Karol Nawrocki będzie dobrym prezydentem. Jesteśmy też przekonani, że Rafał Trzaskowski byłby jeszcze gorszym prezydentem. Przed takim wyborem stoimy w drugiej turze, przed mniejszym złem - powiedział Michał Wawer.
"Niewiarygodne zarzuty"
Poseł Konfederacji zbagatelizował sprawę prostytutek z Grand Hotelu. - Jedyne, czego się dowiedzieliśmy, to to, że są dziennikarze, którzy twierdzą coś takiego. Nie chcą zdradzić nazwisk świadków, pozostają anonimowi, a sprawa sądowa może pojawić się po zakończeniu wyborów. Zbiegiem okoliczności dziennikarze Onetu ujawnili to na kilka dni przed głosowaniem, bez wyprzedzenia, które dałoby możliwość weryfikacji doniesień. To nie są wiarygodne zarzuty. Nie jestem w stanie rozstrzygnąć, jak było, ale pseudodowody mnie nie przekonują. Większy niepokój budzi sprawa kawalerki. Nie jest wystarczająco wyjaśniona - stwierdził polityk.
"Największa afera tej kampanii"
Jego zdaniem jeszcze większy niepokój budzi kwestia wspierania kampanii Rafała Trzaskowskiego przez nielegalne reklamy z zagranicy. - Zapytany przez Mentzena, co to za ludzie z Węgier i Belgii logowali się na jego facebookowym koncie, odpowiedział, że nie miał pojęcia (...). To jest oczywiste kłamstwo. Który polityk nie wie, kto prowadzi mu konto na Facebooku? To świadczy o kłamstwie lub rażącej niekompetencji - tłumaczył Wawer.
- To realna, największa afera tej kampanii. Pokazuje, że ktoś próbuje manipulować wyborami. Sprawę powinny wyjaśnić NASK i prokuratura. Cały problem polega na tym, że reklamy nie były finansowane przez komitet wyborczy. Nie wiemy przez kogo, możemy domniemywać, że było to nielegalne, zagraniczne finansowanie, niegodne z polskim kodeksem wyborczym - dodał.
"Przeciwko Trzaskowskiemu, nie popieram Nawrockiego"
Wawer zapewnił jednak, że Konfederacja nie popiera Karola Nawrockiego. - To będzie wybór mniejszego zła. Będę głosował przeciwko Rafałowi Trzaskowskiemu. Nie chcę, żeby ktoś jednak uważał, że popieram Karola Nawrockiego. Gdybym był jego zwolennikiem, to brałbym udział w jego kampanii i głosowałbym za nim w pierwszej turze. Żałuję, że nie mamy możliwości wybrania Sławomira Mentzena. Byłby znacznie lepszym prezydentem niż obaj ci panowie. O popieraniu Nawrockiego nie ma mowy. Zagłosuję przeciwko Trzaskowskiemu. Spodziewam się po nim wszystkiego, co najgorsze. Na tym tle nie ma rozdźwięku w Konfederacji. Mentzen nie ujawnił wprost, na kogo zagłosuje - podkreślił.
Druga tura wyborów prezydenckich odbędzie się w niedzielę 1 czerwca.
Źródło: Trójka/jt/k