Polacy z pierwszeństwem w kolejkach do lekarzy? Czarnek: to nie jest dyskryminacja

  • Gościem audycji radiowej Trójki "Bez Uników" (w poniedziałek, 14.04, o godz. 8:13) był poseł PiS Przemysław Czarnek. 

W mediach społecznościowych Karola Nawrockiego pojawił się spot, w którym kandydat PiS w wyborach prezydenckich zapowiada pierwszeństwo do lekarzy dla obywateli Polski i ograniczenie świadczeń socjalnych dla Ukraińców. 


Przemysław Czarnek gościem Renaty Grochal (Bez uników)
14:39
+
Dodaj do playlisty
+

 

Gość radiowej Trójki podkreślił, że nie chodzi przy tym o niechęć do Ukraińców. - Chodzi o przyjaźń. Na każdym spotkaniu z wyborcami pojawiają się pretensje, że Ukraińcy mają jakieś przywileje. Żeby uspokoić te emocje i nie wywoływać animozji, bo na tym nam zależy, ta ustawa jest bardzo potrzebna. Przekreśli wszystkie spekulacje, że Ukraińcy posiadają rzekome przywileje - powiedział Przemysław Czarnek.

"Nie chcemy nikogo segregować'

Tymczasem to rząd PiS przyznał uchodźcom z Ukrainy prawa do świadczeń socjalnych, ochrony zdrowia i edukacji. - W tych rozwiązaniach nigdzie nie ma pierwszeństwa Ukraińców przed Polakami. [Ustawa] traktuje o dostępie do świadczeń. Posiada go każdy, kto przebywa na terytorium Polski, pracuje i opłaca składki. Nie chcemy nikogo segregować. Intencją ustawy Nawrockiego jest przecięcie spekulacji, które prowadzą do animozji między Polakami i Ukraińcami. Wielu Polaków twierdzi, że Ukraińcy mają pierwszeństwo w urzędach. Ustawa Nawrockiego uporządkuje to. Nikt nie wyklucza nikogo ze świadczeń zdrowotnych i edukacyjnych, jeśli ta osoba przebywa w Polsce legalnie, płaci składki i podatki - tłumaczył poseł PiS. 

- Wyobrażam sobie funkcjonowanie tej ustawy, że jeżeli mamy do czynienia z Polakiem i obywatelem innego państwa, który przebywa u nas od wczoraj, to np. pierwszeństwo do rezonansu magnetycznego będzie miał Polak. To jest proste. Szczegóły należałoby dopracować, chodzi o samą zasadę. To nie jest wezwanie do dyskryminacji - podsumował Czarnek. 


Według komunikatu Urzędu do Spraw Cudzoziemców ważne zezwolenia na pobyt w Polsce posiada 1,55 mln obywateli Ukrainy. 92 tys. osób ma zezwolenia na pobyt stały lub rezydenta długoterminowego UE, a 462 tys. posiada ważne zezwolenia na pobyt czasowy - zwykle są one wydawane w związku z podejmowaniem pracy. Natomiast 993 tys. obywateli Ukrainy przebywa w Polsce, korzystając z ochrony czasowej, czego potwierdzeniem jest otrzymanie numeru PESEL (tzw. PESEL UKR).   

Źródło: Trójka/jt/kor

Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.