Wolnoć Tomku na balkonku? Nie do końca: podlewanie kwiatków może zaowocować mandatem

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Wolnoć Tomku na balkonku? Nie do końca: podlewanie kwiatków może zaowocować mandatem
Dzięki kwiatom na balkonie możemy stworzyć swój własny przydomowy ogródek.Foto: Shutterstock/aliaksei kruhlenia

Wiosna już nadeszła i w miastach zaczynają się aktywności balkonowe: na razie trwa sadzenie kwiatków, ale jak się ociepli, to i grill się odpali. To jednak może grozić mandatem.

Kalendarzowa wiosna trwa od tygodnia, pogodowo bywa jeszcze różnie, ale balkonowi ogrodnicy doskonale wiedzą: już czas na sadzenie kwiatków i ogólne przygotowywanie tarasów, balkonów czy loggii do aktywności wypoczynkowo-towarzyskich. Trzeba jednak być ostrożnym.


Posłuchaj

3:28
Wiosna na balkonach (Zapraszamy do Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Piękny, ale potencjalnie niebezpieczny

W fakcie, że chce się upiększyć szary, betonowy blok, nie ma nic złego: kolorowe kwiaty na balkonie na pewno go rozjaśnią, dodadzą mu urody. Niestety to nie jest takie proste.

- Prawo na to nie pozwala, nie pozwalają na to także najczęściej regulacje wewnętrzne. Trzeba pamiętać, że przy silnych wiatrach, czy słabym zamontowaniu takiego kwietnika, jeśli on spadnie nawet tylko z drugiego piętra, to może zagrażać życiu - wyjaśnia Piotr Bakun, prezes kilku wspólnot mieszkaniowych w Warszawie. - Co z tego, że jest bardzo pięknie, jeżeli możemy uszkodzić osobę, bądź zwierzę, które będzie przechodzić pod naszym balkonem? - wskazuje.

Przeczytaj także:


Jak upiększać, to z głową

Czy to oznacza, że upiększanie własnego balkonu jest zabronione? Oczywiście, że nie: trzeba to jednak zrobić z głową. - Trzeba kupić naprawdę dobre doniczki: one powinny troszeczkę nachodzić na balustradę. Lub musimy je zawiesić na balustradzie, ponieważ inaczej po prostu spadną - tłumaczy Aleksandra Zbróg, laureatka konkursu na najpiękniej ukwiecony balkon w Warszawie. - Mam bardzo dużo kwiatów i muszę je zabezpieczyć. Spółdzielnia zwracała się do mnie z prośbą, abym zabezpieczyła doniczki, bo będę miała później problemy - opowiada.

Szanujmy swoich sąsiadów

Okazuje się, że co dla jednych jest radością, innym może przeszkadzać - np. woda, którą podlewamy kwiaty na balkonie. Ściekając po elewacji, może zalewać sąsiadów mieszkających niżej. - Sąsiadka w zeszłym roku zwróciła mi uwagę, że zalewam jej okno. Na własny koszt musiała zamontować rynnę, bo nie nadążała z czyszczeniem okien - potwierdza Aleksandra Zbróg.

Podobny problem jest z grillem na balkonie: dym i zapach pieczonej karkówki czy kiełbasy nie musi zachwycać sąsiadów. Warto więc wcześniej ustalić to z nimi, inaczej ryzykujemy wizytę straży miejskiej i mandat w wysokości nawet 500 zł.

 

***

Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki
Prowadzi: 
Robert Grzędowski
Autor materiału reporterskiego: 
Jacek Frentzel
Data emisji:
28.03.2025
Godzina emisji:
6.46

pr/kor

Polecane