MIchał Szczerba: Andrzej Duda powinien być obecny na inauguracji prezydencji Polski w UE

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail

- Warto wiedzieć, dlaczego z kancelarii prezydenta, w której pracuje co najmniej kilku ministrów, nie pojawił się na przykład zapowiedziany wiceminister Ćwik, tylko pojawił się doradca prezydenta, były ambasador w Wietnamie. Pytanie, czy obniżenie rangi przedstawiciela prezydenta na tej uroczystości wynikało z cofnięcia zaproszenia dla ambasadora Węgier - mówił w radiowej Trójce Michał Szczerba (Koalicja Obywatelska).

Uroczystą galą w Teatrze Wielkim-Operze Narodowej w Warszawie zainaugurowano polską prezydencję w Radzie Unii Europejskiej. Udział w niej wzięli między innymi premier Donald Tusk oraz szef Rady Europejskiej Antonio Costa. Hasło polskiej prezydencji brzmi: "Bezpieczeństwo, Europo!".

Umowa z Mercosurem w ogniu krytyki. "To jest nasze pięć minut"

Waldemar Buda krytycznie odniósł się do priorytetów prezydencji w UE. - Brakuje mi postawienia na gospodarkę, dodania do tego przemysłu i gospodarki europejskiej, z tym mamy gigantyczny problem równolegle od kwestii bezpieczeństwa. Chciałbym, żeby ta prezydencja była wykorzystana z punktu widzenia Polski do załatwienia najważniejszych spraw (…) to zablokowanie umowy z Mercosurem. Jeśli nie uda się to podczas naszej prezydencji, jeśli nie wykorzystamy przewagi intencjonalnej, to nie uda się to w ogóle. Po drugie, to wycofanie się z paktu migracyjnego oraz wycofanie się z absurdów Zielonego Ładu. To jest nasze pięć minut, ale niestety, ani w wystąpieniach, ani w haśle, ani w zapowiedziach ministrów nie ma żadnego z tych trzech punktów - zaznaczy.

Wojciech Tumanowicz również zwracał uwagę na kwestię importu produktów rolnych. - Rolnicy nie mają szczęścia do rządzących, za czasów PiS wpuszczono do Polski na masową skalę żywność techniczną z Ukrainy, a teraz rząd Tuska będzie udawał, że jest przeciwko umowie z Mercosurem, ale po wyborach przyjmie żywność techniczną z Ameryki Południowej. To jest oczywiste zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa żywnościowego - ocenił poseł Konfederacji. 

Michał Szczerba zgadzał się, że umowa z Mercosurem jest z punktu widzenia polskich producentów i konsumentów bardzo niebezpieczna i przypominał, że negocjacje w tej sprawie zakończyły się jeszcze za rządów Prawa i Sprawiedliwości, a stanowisko komisarza ds. rolnictwa zajmował Janusz Wojciechowski wskazany przez polski rząd.

"Prezydencja jest po to, by nadawać rytm i kierunek procesom legislacyjnym"

Róża Thun wyjaśniała, że Polska podczas sprawowania prezydencji może w istotny sposób wpłynąć na debatę, politykę czy inwestycje innych państw. - Prezydencja nie jest po to, by blokować prace, które się toczą, nacisk na to, by blokować wszystko, co się dzieje, powoduje kompletną marginalizację, traci się autorytet. Prezydencja jest po to, by nadawać rytm i kierunek procesom legislacyjnym (…). Musimy budować siłę na mocniejszym związaniu się wzajemnie. Jesteśmy kontynentem, który liczy 500 mln obywateli, my przewodzimy pracom wspólnych polityk na tym kontynencie, co może mieć ogromne znaczenie, jeśli nadamy temu rytm, jak to zostało zapowiedziane - zauważyła.

Odwołanie zaproszenia dla ambasadora Węgier

W piątek polskie MSZ poinformowało, że nie przewiduje udziału ambasadora Węgier Istvana Ijgyarto w gali inaugurującej polską prezydencję w Radzie UE. W gestii ambasady Węgier pozostawiono decyzję dotycząca reprezentacji placówki na innym szczeblu.

- Nie można się temu dziwić, że ambasador Węgier nie zostaje zaproszony w sytuacji, gdy Węgry oficjalnie uznają Polskę za kraj, który nie jest demokratyczny i dlatego można udzielać azylu politycznego osobom, które uciekają z Polski, choć grozi im raczej kara za przestępstwa urzędnicze czy też gospodarcze, ale nie pewno nie za poglądy polityczne - skomentowała decyzję MSZ Karolina Zioło-Pużuk.

Prezydent Duda nie był obecny na gali inaugurującej polską prezydencję

Na uroczystość do Teatru Wielkiego nie przybył prezydent Andrzej Duda pomimo wystosowania zaproszenia przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów. Alvin Gajadhur z Kancelarii Prezydenta wyjaśniał, dlaczego tak się stało. - Kancelaria Premiera wysłała do prezydenta zaproszenie, natomiast po wysłaniu zaproszenia na galę nie było żadnego kontaktu ze strony KPRM czy MSZ. Być może organizatorzy, KPRM, uznali, że to nie jest jakieś istotne wydarzenie, skoro nie było żadnego kontaktu. W dobrym tonie byłoby, gdyby premier Tusk osobiście pofatygował się i wręczył prezydentowi zaproszenie, a nie tylko wysłano zaproszenie i nikt się potem nie odzywa - stwierdził. 

Gajadhur skomentował także nieobecność ambasadora Węgier, jak stwierdził, Minister Sikorski "zachowuje się jak mały chłopiec w krótkich spodenkach" wycofując zaproszenie ambasadora. - To nieodpowiedzialne zachowanie szefa MSZ - ocenił. 

Michał Szczerba zwracał uwagę, że na uroczystość nie przybył żaden z przedstawicieli prezydenta w randze ministra, i sugerował, że obniżenie rangi przedstawiciela prezydenta było związane z odwołaniem przez MSZ zaproszenia dla ambasadora Węgier. - Czujecie się bardziej związani z obroną interesów państwa Orbana, czy też miejscem prezydenta powinna być inauguracja prezydencji Polski w UE? - pytał Szczerba.

Najczęściej czytane

Polska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej rozpoczęła się 1 stycznia. Do końca czerwca będziemy odpowiedzialni między innymi za ustalanie porządku obrad posiedzeń i negocjacje państw członkowskich. Polska w ciągu pół roku swojego przewodnictwa chce między innymi otworzyć pierwszy rozdział negocjacji członkowskich z Ukrainą. Prezydencja w Radzie UE jest sprawowana rotacyjnie przez wszystkie państwa Wspólnoty. Polska pokieruje pracami 27-ki po raz drugi od czasu przystąpienia naszego kraju do Unii.

***

Audycja: Śniadanie w Trójce
Prowadząca: Renata Grochal 
Goście: Waldemar Buda (Prawo i Sprawiedliwość), Alvin Gajadhur (Kancelaria Prezydenta), Michał Szczerba (Koalicja Obywatelska), Róża Thun (Trzecia Droga - Polska 2050), Witold Tumanowicz (Konfederacja), Karolina Zioło-Pużuk (Lewica)
Data emisji: 04.01.2025
Godzina emisji: 9.05
Źródło: PR3/ka

Polecane