Sprawa Marcina Romanowskiego. Katarzyna Piekarska: znalezienie go to kwestia czasu
2024-12-14, 11:12 | aktualizacja 2024-12-14, 14:12
- Marcin Romanowski uciekł jak zwykły przestępca, taki pospolity, najgorszy, jakiś gangster. Szczerze mówiąc nie spodziewałam się, że polityk - jeszcze z tytułem doktora nauk prawnych - będzie zachowywał się jak pospolity przestępca - mówiła w Programie 3 Polskiego Radia Katarzyna Piekarska z KO. Gośćmi "Śniadania w Trójce" byli także: Janusz Cieszyński (Prawo i Sprawiedliwość), Anna Radwan-Röhrenschef (Polska 2050), Michał Urbaniak (Konfederacja), prof. Andrzej Zybertowicz (Kancelaria Prezydenta) i Anna-Maria Żukowska (Nowa Lewica).
Za byłym wiceministrem sprawiedliwości Marcinem Romanowskim wystawiony został list gończy. Polityk ma zostać umieszczony w areszcie tymczasowym, jednak nie pojawił się na rozprawie aresztowej i nie stawił się na policję. Jego adwokat informował, że poseł - po ciężkim krwotoku i poważnej operacji - jest w szpitalu, jednak nie powiedział, w jakim miejscu. Prokuratura twierdzi, że Romanowski się ukrywa. W Programie 3 Polskiego Radia sprawę komentowali politycy.
Janusz Cieszyński z Prawa i Sprawiedliwości ocenił, że sprawa aresztu dla Marcina Romanowskiego, to próba przykrycia kompromitacji prokuratury sprzed kilku miesięcy, kiedy polityk został zatrzymany pomimo posiadania immunitetu.
Posłuchaj
- Meritum tej sprawy jest to, że za wszelką cenę dążono do tego, co teraz się wydarzyło, właśnie z tego powodu, żeby przykryć to, że sąd musiał się o 22 zbierać po to, żeby wypuścić Marcina Romanowskiego, nielegalnie zatrzymanego, bo nielegalnie przejęta prokuratura, razem ze służbami, nie była w stanie tego zrobić zgodnie z prawem. (...) To, co się dzieje, to jest polityczna hucpa - podkreślił Janusz Cieszyński.
Katarzyna Piekarska z Koalicji Obywatelskiej stwierdziła, że działania Marcina Romanowskiego są najlepszym dowodem słuszności zastosowania tymczasowego aresztowania - "bo po prostu uciekł".
- Marcin Romanowski uciekł jak zwykły przestępca, taki pospolity, najgorszy, jakiś gangster. Szczerze mówiąc nie spodziewałam się, że polityk - jeszcze z tytułem doktora nauk prawnych - będzie zachowywał się jak pospolity przestępca, najgorszy gangster z jakiejś grupy mafijnej. (...) Znalezienie pana Romanowskiego jest tylko kwestią czasu - oceniła.
Anna-Maria Żukowska z Nowej Lewicy odniosła się do twierdzeń, że Marcin Romanowski "stosuje obywatelskie nieposłuszeństwo. W jej opinii jest to "jakaś kpina". Wyjaśniła, że nieposłuszeństwo obywatelskie zakłada dwa główne warunki: jawność działań oraz gotowość poniesienia konsekwencji działań bezprawnych.
- Czyli taka osoba wie, że może zostać za coś skazana i godzi się z tym, poddaje się temu - jak np. Mahatma Ghandi czy Martin Luter King. To są przykłady nieposłuszeństwa obywatelskiego. Natomiast ucieczka przed wymiarem sprawiedliwości absolutnie nie mieści się w tej kategorii - to jest po prostu brak honoru i tchórzostwo. Nie wiem, na co liczy pan Romanowski, skoro znaleziono pana Szopę, który miał furę pieniędzy, żeby swoją ucieczkę zabezpieczyć, (...) to jest kwestią czasu, że zostanie on wytropiony - powiedziała Żukowska.
Anna Radwan-Röhrenschef z Polski 2050 wyraziła opinię, że sprawa Marcina Romanowskiego, to przykład kompromitacji polityków i środowiska politycznego Prawa i Sprawiedliwości. Ale - jak uznała - sytuacja ma też pozytywny oddźwięk.
- Przypominamy sobie, co przez osiem lat robiło Prawo i Sprawiedliwość. Po tym roku, który dzisiaj podsumowujemy, pewne środowiska zapominają, jaka była skala zniszczeń społecznych, politycznych, praworządnościowych, które czyniło Prawo i Sprawiedliwość - wyjaśniła.
Michał Urbaniak z Konfederacji przyznał, że ma w tej sprawie mieszane uczucia, i że "jest w niej dużo żenady". Żenujące jest - jego zdaniem - zachowanie Romanowskiego, ale także działania koalicji rządzącej wskazują, że "nie do końca wiedzą, jak się zajmować takimi mocnymi, politycznymi kwestiami".
- Są bardzo poważne zarzuty, które ciążą na panu Romanowskim i absolutnie powinien stanąć przed sądem. To jest rzecz oczywista. (...) Ale po raz kolejny - wydaje mi się - została nadużyta instytucja aresztu tymczasowego - ocenił.
Prof. Andrzej Zybertowicz, doradca prezydenta Andrzeja Dudy, powiedział, że zachowanie Marcina Romanowskiego może wydawać się irracjonalne, ale psychologicznie i socjologicznie może być zrozumiałe.
- Prokuratura już raz złamała prawo, nielegalnie zatrzymując Marcina Romanowskiego, mimo tego, że przysługiwał mu europejski immunitet. Wobec niego już prawo zostało złamane. Wiemy też, że postępowanie pod wpływem obecnych władz, postępowanie organów związanych z zakładami karnymi w stosunku do innych osób, które mają postawione zarzuty w tej sprawie - ks. Olszewskiego i dwóch urzędniczek MS - dalekie było od zachowywania standardów praw człowieka - wyjaśnił prof. Zybertowicz.
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: Śniadanie w Trójce
Prowadzi: Renata Grochal
Goście: Janusz Cieszyński (Prawo i Sprawiedliwość), Katarzyna Piekarska (Koalicja Obywatelska), Anna Radwan-Röhrenschef (Polska 2050), Michał Urbaniak (Konfederacja), prof. Andrzej Zybertowicz (Kancelaria Prezydenta), Anna-Maria Żukowska (Nowa Lewica)
Data emisji: 14.12.2024
Godzina emisji: 09.05
PR3/jmo