Maarten Devoldere w Trójce: pisanie to dla mnie ciągły proces
2024-12-08, 16:12 | aktualizacja 2024-12-12, 12:12
"Karaoke Moon" to czwarta płyta w dorobku projektu Warhaus, prowadzonego przez znanego z zespołu Balthazar Maartena Devoldere. Muzyk, tuż przed premierą albumu, pojawił się w Warszawie i odwiedził studio im. Agnieszki Osieckiej w Trójce. W rozmowie z Maciejem Jankowskim opowiedział o nowym wydawnictwie, a wywiadowi towarzyszyła specjalna akustyczna live sesja.
- Nie czekam, aż zakończy się trasa koncertowa, by rozpocząć pracę nad nowym albumem. Piszę cały czas, nawet teraz. Ten proces nigdy się nie kończy - opowiada Maarten Devoldere w rozmowie z Maciejem Jankowskim.
Posłuchaj
Maarten Devoldere rozpoczął karierę od działalności w zespole Balthazar, przy okazji wydania przez formację płyty "Applause" (2010 r.). Sześć lat później stworzył projekt Warhaus; pod tym szyldem wydał do tej pory cztery albumy. Ostatni z nich, "Karaoke Moon", ukazał się 22 listopada 2024 roku.
Przeczytaj także
- "Muzyczny Klub Trójki" i twórczość osób z niepełnosprawnościami
- Mieczysław Kosz na Jazz Jamboree. Nieodkryty wcześniej skarb z archiwum Polskiego Radia
- Neil Barnes: chodzi o muzykę i kontakt z ludźmi, to sprawia mi przyjemność
Godziny w studiu i lekcja cierpliwości
Artysta przyznaje w Trójce, że nad żadnym krążkiem nie pracował tak długo, jak nad najnowszym wydawnictwem. Jednocześnie zaznacza, że jest to płyta kompletna. - Chociaż wszystkie piosenki napisałem ponad rok temu spędziliśmy wiele godzin w studiu pracując nad produkcją i odpowiednimi aranżacjami. Jasper (Jasper Maekelberg - muzyk i producent związany z Warhaus - red.) wykonał niesamowitą pracę, z której jestem dumny - opowiada Devoldere.
- Dla mnie to była też lekcja cierpliwości. Niestety dosyć szybko się nudzę. W chwilach, gdy proces wydawał się zbyt powolny, pisałem nowe piosenki, mimo że wciąż pracowaliśmy nad "Karaoke Moon". Nie mogę się doczekać, by zagrać te utwory na żywo i eksperymentować z nowymi wersjami - dodaje muzyk.
Źródło: Warhaus/YouTube
Na scenie muzyka nabiera świeżości
Wspomniane przez rozmówcę Jankowskiego eksperymenty są raczej pewne. Jak wyjaśnia Maarten Devoldere, na scenie muzyka nabiera świeżości. W ten sposób granie utworów wciąż jest ekscytujące. - Po premierze płyta jest dokładnie tym, czym chcesz, by była w danym momencie. Ale muzyka wciąż ewoluuje, twoje gusta i inspiracje się zmieniają. Kiedy grasz te same piosenki każdej nocy, w końcu musisz znaleźć sposób na utrzymanie tej ekscytacji. Musisz improwizować; dzięki temu publiczność czuje, że każdy występ jest wyjątkowy - tłumaczy artysta.
***
Tytuł audycji: Audycja Muzyczna
Prowadzi: Maciej Jankowski
Gość: Maarten Devoldere (Balthazar, Warhaus)
Data emisji: 8.12.2024 r.
Godz. emisji: 15.11
qch/dz/kk